Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: MTV True Life 'jestem na diecie'

  1. #1
    kwadratura jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie MTV True Life 'jestem na diecie'

    oglądałam wczoraj wieczorem na mtv program o osobach będących na diecie: chłopak-ale jego pominmy bo sie odchudzał do zawodów, dziewczyna, która startowała w wyborach miss nastolatek, i dziewczyna 24 lata ważąca 115 kg, która postanowiła przejsc na diete.

    otóż, wyszła w tym programie ta różnica miedzy krajami


    dziewczyna na miss: w dniu wystepu ważyła 60 kg, miała troche tłuszczyku tu i ówdzie,wyglądała po prostu zdrowo [choc zdrowo nie doszła do tej wagi, bo przed dwa tygodnie była tylko na serku wiejskim i jabłkach:/] myslę ze skoro startowała w takich wyborach miała jakies 165/170-nie wyglądała na szczególnie wysoką - wygrała ten konkurs, a w Polsce? dziewczęta startujące na miss to najczesciej minimum 175 i pewnie maximum 55kg...a mówi sie ze wszyscy zapatrzeni na ten zachód...panowie mają mega wymagania wobec swoich 'panienek' a sami zamiast kaloryfera flaczek posiadają i dziury w zębach

    druga dziewczyna: w ciągu 4 tygodni schudła 16chyba kg, i chodziła w krótkiej spódniczce po plaży i czuła sie dobrze, wątpię zeby ktoś u nas znalazł taką spódniczkę ważąc 99kg...


    jak każdy medal ma dwie strony, z jednej w sumie nie każda musi być szczupła jak przykłady z USA,bo kochanego ciałak nigdy za wiele, ale z drugiej strony trzeba tez pamiętać ze kazdy kilogram nadwagi to bliżej zawału serca, choroby wieńcowej, cukrzycy innym groźnie bramiącym chorobom


    no to sie nagadałam ze ho ho albo jeszcze wiecej ;]


    pozdrawiam Was serdecznie kochane forumowiczki!

  2. #2
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Trzeba wziąć pod uwgę, że w USA jest największy odsetek ludzi z nadwagą. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym ważyć 115kg Ile to trzeba żreć, żeby tyle osiągnąć Nie mówię tu o takich wyjątkach jak otyłość zapisana w genach, czy choroby psychiczne (anoreksja, bulimia). A tam wszędie fast-foody itp. To wszystko powoli zaczyna przenosić się do nas. Ludzie maja coraz mniej czasu na przygotowanie posiłków, więc wybierają gotowe nie zważając, czy ten pokarm zawiera jakiekolwiek składnik odżywcze i ile ma kalorii. Tu nie chodzi nawet o wygląd, tylko o zdrowie. Podwyższony poziom cholesterolu i trójglicerydów, pozapychane żyły, obciążona wątroba, nie mówiąc już o kręgosłupie. Dlatego mówię: dbajmy o siebie Zwracajmy uwagę na to co jemy i więcej ruchu.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •