no Laluniaaa!!!!!!
nareszcie wróciłaś z zaświatów ;);)
3maj się łądnie skoro i nawet ja masełko ograniczyłam :D ;)
ehh ale i tak musze spadać bo właśnie się dowiedziałam że mam jutro sprawdzian :/
lol ;)
ehh:]
Wersja do druku
no Laluniaaa!!!!!!
nareszcie wróciłaś z zaświatów ;);)
3maj się łądnie skoro i nawet ja masełko ograniczyłam :D ;)
ehh ale i tak musze spadać bo właśnie się dowiedziałam że mam jutro sprawdzian :/
lol ;)
ehh:]
cześć :)
lalunia: dobrze, że jesteś.
zabierasz się do roboty?
Asinka: powodzenia na tym sprawdzianie :) będzie dobrze, bo mądra z Ciebie dziewczynka :*
madyiara: coś ok. 3o zł za 14 (starcza na dwa tygodnie)
fajnie, że przyjeżdżasz :) a będziesz miała kompa? ;) na długo w ogóle?
najesz się pysznych rzeczy, co? ale pilnuj się :)
ide już spać, bo jutro na 8 :? i znów długo, długo poza domkiem :?
No widziesz Lalunia jak dbamy o Twoj temat? Bo chcemy, żebys na dobre do nas wrociła. Pomimo wszystkich wpadek, trzeba działać :D
no niby dbamy dbamy a tu tak cicho się zrobiło ;)
no co to ma być dziweczyny chwalić się co u was no i Laluniaaa ty się też melduj
to że założyłaś ten topic
cię nie usprawiedliwia :P ;)
u mnie dziś ładnie ok 900kcal :):)
całusy :)
ps. i humor dobry :)
to ja się pochwalę, bo wczoraj już nie miałam siły wejść na forum :)
tzn. nie będę się chwalić, bo nie ma czym...
powiem tylko co u mnie :)
wczoraj było trochę za dużo kcal (bo jadłam suche płatki musli tak z pudełka i ich nie policzyłam. za to dzisiaj zjem 15oo. jutro 17oo i mam nadzieję, że się wyrówna :)
a teraz spadam, bo śniadanie, prusznic i na uczelnie :?
ale dzisiaj luz. tylko chemia :)
czesc dziewczyny!!!
Jestem w domu...wczoraj zjadlam tak duzo....i tak mi smakowalo :D ...lece z siostra na zakupy zaraz :D I piesio moj jest taki kochany...fajnie jest byc w domku.... bede tu dwa tygodnie....i kompa tez mamy...
MIlego dnia wszystkim!!
p.s pierozki maselko i biale bulki nie naleza do diety raczej...dlaczego?? :D
a ja się pochwalę że wypiłam dziś piwko (małe) i zmieściłam się w limicie :D
wogóle dziś kociłam pierwsze klasy :D:D :twisted: :twisted:
hehe ale mieli chrzest :D
kurde zmęczona niemiłosiernie jestem
może dziś mi się uda wcześniej położyć..
w sumie jutro dzień nauczyciela to WOLNE :D
hurrrrrrraaaaaaaaaaa!!!!!!!!! nie muszę wstawać o 6 rano :D
a co u was?
gdzie się zaś Laluniaa zgubiła :?
całusy! :*:*:*
wow ;) ja nie pijam zadnego alkoholu - 1. kaloryczne bardzo ;) 2. mam krucjatę ;)
my kociliśmy tydzień temu :] też jazdy były ;]
no jak to dobrze, że jutro wolne... ;)
a Lalunia to chyba rzeczywiście sie zgubiła albo zapomniała :>
a oto i moj wielki COME BACK!!! :P
no wiec.. duuuzo sie pozmienialo.. tak z takich lepszych rzeczy to: schudłam kolejne 1100 gram, ale narazie nie bede uaktualniac ticerka bo boje sie, ze po dzisiejszym dniu to musialabym w górę.. :?
Wczoraj bylam na imprezce.. i wypiłam obie pifko.. ale postanowilam nie rezygnowac z zadnych studenckich przyjemnosci czyli miezy innymi pifka i zawsze kiedy wczesniej planujemy jakas imprezke to robie sobie taki deficyt zebym mogla to jedno pifko wypic.. ale tylko jedno!
za to dzisiaj... lepiej nie mowic.. nawet nie wiem dlaczego tak mnie wzielo na jedzenie, ale pochlonelam chyba miliony kalorii :oops:
Od jutra mam zamira sie poprawic i jakos tak inaczej zbilansowac ta moja diete bo... chyba za malo jem mieska i dlatego tak czsaem mam jakies takie zachcianki a że latwiej kupic batonika niż udko pieczone wiec.. wszytsko sie sprowadza do słodyczy, z ktorych brakiem juz tak dobrze sobie radzilam...
Kolejna sprawa jest to, ze... zerwałam z T.
żle mi z tym... BARDZO! tzn. uwazam, ze podjelam jak najbardziej sluszna decyzje.. motyle w brzuchu mam w obecności M. (z kolei On ma dziewczyne.. i takie tam.. moznaby cala telenowele napisac) tylko, ze zrobilam to pod wplywem emocji i... przez telefon!!! :evil: Jestem na siebie zla, ze znizylam sie do tak niskiego poziomu!!! ale... z drugiej strony (wiem wiem, ze sama przed soba staram sie usprawiedliwic...) T. mieszka kolo Przemysla.. ja teraz w Krakowie... czy to by bylo dobre, gdybym zaprosila Go tylko po to, zeby powiedziec Mu ze to koniec??
Buziaczki dla Was wszystkich!!
ps. Laluniaaa... no nie gub sie....
a ja dopiero zjadłam śniadanie a już mam na koncie ok320kcal :/
super :/
jeszcze dziś wyjeżdżam -->wracamw nieidzielę, muszę się pilnować tam z jedzeniem...
dziś się ważyłam waga dalej pokazuje to samo :(
ehh jakaś taka senna jestem :(
dobra mykam bo jeszcze się spakować muszę...
:*3mcie się ładnie zajrzę w niedzielę wieczorem prawdopodobnie paaa:*