:arrow: noemcia,
dzięki za pomoc :D
:arrow: Asinka3,
ojoj! :cry: a jeszcze ta zblizająca sie wizja swiat przeraża...
Co robisz nie tak? nie trzymasz sie dietki czy jak to jest?
Obym nie płakała z Toba we wtorek :?
Wersja do druku
:arrow: noemcia,
dzięki za pomoc :D
:arrow: Asinka3,
ojoj! :cry: a jeszcze ta zblizająca sie wizja swiat przeraża...
Co robisz nie tak? nie trzymasz sie dietki czy jak to jest?
Obym nie płakała z Toba we wtorek :?
nie ma za co :)
kurcze, mam nadzieje, że w koncu sie Wam uda... :?
Ty robiłaś wcześniej, to ja sobie myslę też zaraz zrobię, a tu zonk, "przyprawa do piernika" i po pierniku :?
p.s a to mleko, to zagotowane i wystudzone, czy zupełnie "surowe" ? :wink:
Dieta super, narobiłam sie jak dziecioł, sprzątałam, a nawet poćwiczyłam 25 minutek i wszystko mnie boli :cry: ale cos bym porobiła :wink:
Noe, Lalunia
ja też nie wiem co się dzieje :(
coś mi się wydaje że będę się musiała trzymać takiej diety jak w kwietniu czyli góra 850kcal bo wtedy były efekty
nie wiem dlaczego tak się dzieje staram się zdrowo odżywiać
fakt faktem czasem dojem ale to wtedy się ograniczam i mam góra 1200kcal a na takim poziomie kcal powinno się chudnąć nadal!!!!!!
nie wiem co jest nie ta :(
ćwiczę na wf-ach (łącznie 3h)
chodze na kurs tańca (2h w poniedziałek, 2h w czwartek, i czasem 2h w sobotę)
ćwiczę czasem (ale rzadko ) w domu
co 3ci dzień jeżdze 30min an rowerku stacjonarnym ;(
Noe Lalunia ja na prawdę mam dość i nie wiem co się dzieje
nie mogę schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
boję się co będzie po świętach :(
nie chcę żeby historia się znów powtózyła
nie chcę znów zaczynać od początku :(
proszę pomóżcie mi jakoś :(
bo nie wiem co się dzieje :(
lalunia: moje to pierniczki, nie piernik
takie małe cisteczka, co się metalowymi foremkami wykrawa ;)
ale teraz masz za mało czasu, bo one powinny trochę poleżeć, wtedy są lepsze
Asinka: <prztul> damy radę
ale jesz ten tysiąc czy wciąż poniżej?
spróbuj coś zmienić, pokombinować
noe: a Ty jesz równego tysiaka? tak?
świetnie Ci idzie :)
jadłam ok 950kcal
ale teraz zejdę nizżżżżżżej bo mam dość :evil:
no jestem na 1000 :)
Asinka...może do dietetyka powinnaś iść??
a ile masz ruchu?
idę sobie ułożyć jadłospis
będzie rygorystyczny ale dam radę
musze schudnąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mniej niż Ty...
A może to przez Twoją chorobę? Asinka, idź do lekarza!! możesz sobie zaszkodzic jeszcze... :(