Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: No I PoWrÓcIŁaM !!:P tym razem sie nie poddam!!:))))

  1. #1
    Guest

    Domyślnie No I PoWrÓcIŁaM !!:P tym razem sie nie poddam!!:))))

    Witam wszystkich
    No i znowu tu jestem!! przez wakacje troszke przesadzilam, gdy weszlam na wage okazalo sie ze warze aż 69 kg od razu wziełam sie w garść i od początku wrzesnia bylam na diecie MŻ :P przez jakies 3 tygodnie schudlam 3 kg. Potem wyjechalam na weekend w gory, gdzie wrócil kilogramek no i teraz znowu jestem na dietce!!:P
    Tym razem mam zamiar liczyć kalorie tj. bede sie mieścic w 1000-1200 kcal, a w weekendy mzoe 1500 kcal za 1,5 tygodnia jade w gory i mam nadzieje stracic jakies 3 kilogramki!! Piszcie na moim profilku, WSPIERAJMY SIĘ WZAJEMNIE, napewno będzie nam raźniej!!:*:*

  2. #2
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przez weekend w górach to Ty powinnać raczej schudnąć, chyba, że zamiast wychodzić w nie objadałaś się pizzą w restauracji Też chciałabym wyjechać w góry, szczególnie do Zakopanego, ale hmm..szkoła Ile kcal bym straciła zdobywając jakieś szczyty Podobno góry jesienią są piękne, spalanie kcal jest wtedy takie przyjemne, a nie katowanie się brzuszkami( i tak ich nie robię)

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Witam ciepluchno widze, że mamy podobną wage i dietke ja byłam na 1000, ale troszke podniosłam sobie do 1200, bo nigdzie mi się nie śpieszy, a wole jednak odchudzać się bez wpadek a z większym limitem niż z 1000 zrobić 2000

    życze powodzenia i trzymam kciuki

  4. #4
    batik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez waze 66kg i chce schudnac co najmniej do 60.. probowalam przejsc 13-ke ale w 2 dniu zatrulam sie kapusta pekinska i chyba jednak wroce do liczenia kcal... jestem mocno zdecydowana na schudniecie raz a dobrze i na zawsze... bede sie trzymac 1000kcal i ogranicze weglowodany... jak tylko to zatrucie mi sie unormuje... zalezy mi na tym zeby spodnie, ktore sa na mnie dzisiaj za ciasne byly za duze za miesiac lub dwa

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    no coż zjadlam dzisiaj troszke wiecej niz sie spodziewalam, ale nie zalamuje sie :P nie najadlam sie i po 18 juz nic nie ruszyłam wiec nie jest tak źle dam znać jutro jak mi idzie, bo jak wszyscy wiedza najgorsze są wlasnie pierwsze dni

  6. #6
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na zawsze nigdy się nie odchudzicie Jak się schudnie kolejną męką i koszmarem jest na początku efekt jo-jo, a później ciągłe kontrolowanie ilości kcal, obsesja, że jak sie zje za dużo to znów tłuszczu przybędzie. Ehh, ciężkie jest życie kobiety, która podobno ,,przez całe życie tyje'' Ja nie zamierzam być uosobieniem tego powodzenia..Zawsze jest dieta, sport a w najgorszym przypadku odsysanie tłuszczu

  7. #7
    batik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    lean.. ile masz wzrostu?

  8. #8
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurcze, każdy o to pyta, ale mam te marne, brr 158 cm. Zawsze chciałam urosnąć, a tu nic Szkoda, że nie ma diety na wzrost Wiadomo, że jak facet zobaczy szczupłą laskę 170 cm, a nie 158, nawet jeśli jest szczupła to za tą pierwszą się obejrzy Jak miałam 13 lat i nadzieję, że urosnę wiele to chciałam być modelką Ale jak miałam 15 lat i 157 cm wzrostu to odpuściłam sobie Gdyby nie to, może byłabym właśnie modelką. Ale brakło 14 cm i sobie odpuściłam, objadałam się, itd. Teraz się odchudzam, mam 17 lat i nadal się nie pogodziłam, że przez wzrost trudno kupić spodnie, a fecetowi sięgam do ramion. brrr

  9. #9
    batik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    sie okazalo ze 67 waze :(((((((((((((((((
    buuuuuu
    to i tak ponad 10 kilo do zrzutu... wykonalne? jak najbardziej!!!
    malo jesc duzo pic sporo sie ruszac i nic na sile..

    lean ja mam 170cm wzrostu a i tak mam problem z kupieniem spodni. np w orsay'u sa wszystkie o jakies 5cm za dlugie i tak. a male kobietki sa chyba jednak bardziej apetyczne dla facetow :))

    jeszczeGrubasek masz racje, pierwsze dni sa zawsze najgorsze... dlatego wydaje mi sie ze jak wytrwamy powiedzmy 3-4 tygodnie i beda efekty tej meki to potem pojdzie jak z gorki...
    tym razem nie zlamie sie az do osiagniecia idealnej figury - talia 60cm a biodra 90.. bo w biuscie to na pewno bedzie duzo mniej niz 90.. juz teraz jest 94 :)) akurat w tym miejscu natura poskapila mi swoich łask :P

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Batik a ja mam w biuście jakies 92 cm mam nadzieje ze spadnie kilka cm choć narzekać nie moge :P
    Dzisiaj zjadlam tylko kromke i pol banana ,zaraz lece coś upichcić a do wieczora same owoce, DAMY RADE!!!!!

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •