Który raz zaczynam dietę ??? Nie wiem. Prawdopodobnie po raz 11.
Jestem bardzo z tego niezadowolona. Każda poprzednia dieta kończyła się porażką...
Jedzonko WYGRAŁO

Ale tym razem tak już nie będzie. Obiecuję sobie i Wam. Nie poddam się.
Wygram z KILOGRAMAMI .

Rozpoczynam walkę z wagą 58,5 kg przy wzroście 1.62.
Wiem, wiem KATASTROFA

Dieta : 1000 kcal

Eleminacja : słodycze, herbatki EKOLAND, placuszki ziemniaczane, pizze, napoje gazowane i wszystko co ma wiele KCAL .

>>>> DAM RADĘ <<<<