Hola, hola, bez histerii...
Stosowałam kiedyś ******l Pro i nie miałam skutków ubocznych opisanych przez pris, za to zaczęłam mieć problemy z zasypianiem, więc odstawiłam. Niemniej jednak, miałam duzo energii do ćwiczeń, a znam osoby, kóre nie miały żadnych nieprzyjemnych efektów po tych specyfikach. A poza tym, to na pewno nie jest trucizna o kórej nie wolno, broń boże, pisać! Trzeba pisac o tym, że cudów nie ma i nic nie zastąpi zdrowej diety i ruchu, ale jeśli ktos chce sie wspomóc, to czemu go za to kasować?
Preparaty zwiększające termogenezę, to, niestety, nie jest magiczny eliksir, ale na pewno podnoszą ciśnienie i dodają energii; Troche, jak dużo mocnej kawy