oj - jak ja bym chciała ważyć teraz 70 kg

a tak do rzeczy- trzeba mieć dużo samozaparcia,żeby wytrwać w diecie i ćwiczeniach kiedy jest się tak blisko- a waga nie chce przekroczyć magicznej granicy.Podziwiam was dziewczyny

I faceci śmią o nas mówić "SŁABA PŁEĆ"

Pozdrawiam was wszystkie i NIE DAJCIE SIĘ :P WYTRZYMAJCIE Jeszcze jeden dzień, i jeszcze jeden- codziennie wytrzymajcie TYLKO JEDEN DZIEŃ A jak waga pokaże z przodu magiczną "6" zaryczcie tryumfalnie jak lwice Bo sobie na to zasłużyłyście