Jak czytam posty neurotycznych nastolatek co to ważą 45 kg i "nie mogą na siebie patrzeć w lustrze" to mi się niedobrze robi. To jest stronka dla osób które mają PRAWDZIWE A NIE UROJONE problemy z wagą i figurą. A dla Was chudzielce to mam jedną radę, przestańcie się zajmowac ustawicznie sobą i znajdźcie sobie jakieś zajęcie. Uczcie się, studiujcie idźcie do pracy to nie będziecie miały czasu na takie brednie. Mam 21 lat 169 cz wzrostu i ważę 65 kg. W życiu nie przyszłoby mi do głowy użalać się na tym czy innym forum bo osobom które mają prawdziwy problem może zrobić się przykro jak to przeczytają.
Acha!! Jeszcze jedno! Anorektyczne ksztłty wychodzą z mody!! I nie wszyscy faceci przepadają za szkieletami. Mój chłopak kiedy pokazałam mu zdjęcie modelko w jakimś magazynie powiedziała, że takie chude uda napawają go obrzydzeniem. I bardzo mi przyjemnie kiedy mi mówi "że jestem mięciutka" Pozdrawiam wszystkie kobietki niezależnie od wagi.
Zakładki