Osłabiają mnie takie wypowiedzi. "Wiem, że źle robię i będziecie mnie opieprzać, ale i tak robię swoje".
Wiesz co? Nie chcesz słuchać dobrych i życzliwych rad, to spadaj. I to szybko, zanim jakaś młoda dziewczyna przeczyta Twoje głupoty i też tak zacznie robić.
Życzę powrotu zdrowego rozsądku.
Zakładki