Wątek: jak skończyć?

Wszystko jest niby ok. Schudłam niby więcej niż chciałam, a teraz chcę jeszcze więcej... Nie jestem nastolatką. Mam męża, dzieici. 31 lat -162 cm wzroatu- no i teraz po dwóch i pół miesiąca 1000- 51kg. Mój problem - jak skończyć? Chciałam schudnąć 5 kg -żeby się lepiej czuć - schudam 7 kg - jest fajnie - ale nie wiem jak to przerwać -wszystko ze mnie spada....chciałabym żeby zostało tak jak jest ..... Ale mam wrażenie że ciągle mi mało.... i to chyba dziwne - waga ok.. a ja ciągle nie więcej niż tysiąć, jak to jest u was?

To wygląda na początki anoreksji. Najlepsze co możesz zrobić to:
a. zacząć wychodzić z diety - dodawaj 100 kcal tygodniowo/co dwa tygodnie
b. uwierz w to że schudłaś i wyglądasz atrakcyjnie

Zgadzam się z poprzedniczką. To chyba naoreksja. Moim zdaniem powinnas się wybrać do psychologa. On(a) poomże Ci zrozumiec, że jesteś szczupla i zaakceptowac siebie. Powodzenia i powiedz jak Ci poszło!!

dla mnie to dziwne - bo myślę sobie, że jestem za stara na takie problemy. Staram się dodawać trochę kalorii, ale potem mam niestety wyrzuty sumienia i poczucie że znowu jestem gruba. Chociaz wiem że nie jestem, ach..

wydaje mi sie ze to najgorsza pulapka kazdej diety. ja takze sie tego obawiam, ze nie bede potafila zwiekszyc limitu bo bede sie czula grubo. ja mam jeszce piatke do zrzucenia. dluga droga przede mna. czuje jednak ze moge miec podobny problem. ja rowniez jestem mezatka i ma core, staram sie odchudzac zdrowo bez wyrzeczen . teraz szczegolnie odczuwam taki problem jak ty masz. jestem przed i gorzej sie czuje. mysle jednak ze nie masz jeszcze problemu z anoreksja tylko niedawno skonczylas iete i musisz sie przyzwyczasic i przekonac do nowej siebie. radze tak jak poprzedniczka dodawac po troszke kalorii i pomyslec ze sie juz nie odchudzasz , ze po prostu jesz zdrowo. mniej sie ograniczac ale bez przesady. i kup sobie nowe przylegajace ciuszki. gwarantuje ze szybko przejdzie ci takie uczucie. zobaczysz jaka laseczka jestes i uwuerzysz ze to koniec ze osiagnelas sukces! pozdrawiam!