Wątek: Beauty Creator - Body Soraya- REWELACJA!!!

Dziewczyny nabyłam - i jestem zachwycona! Moja siostra właśnie kończy opakowanie 200ml jednocześnie sobie ładnie chudła (w sumie - 5kg jej zeszło) i ma rewelacyjną, napiętą skórę, cellulit zmniejszony może nie do zera, ale BARDZO widocznie. Nie widziałam jej 1,5 miesiąca i niemal nie poznałam. Bardzo kremik sobie chwaliła.
Wcześniej miałam kilka próbek i efekty najbardziej widziałam na ramionach - nie wisiały mi żadne zwiski tylko były bardziej... zbite i w jednym miejscu Teraz kupiłam całe opakowanie i kremuję się od paru dni, brzuch jakby też mniej rozlany... ;>

Może glupio że tak reklamuję, ale naprawdę rzecz godna wypróbowania!
Krem w dużym, okrągłym opakowaniu (ok. 12-13zł); gęsty, różowy, pachnie truskawkami. W opisie - "Intensywne uędrnianie i wyszczuplanie" .
pozdrawiam

wypróbuję na pewno szczególnie, że cana bardzo przystepna
ja teraz wcieram w tyłek i udka takie zielone serum kolastyny (14 ampułek na 14 dni)
kosztuje ok 28 zł
i wydaje mi się, że jakies efekty też są

Ano trzeba próbować
Ja już mam na koncie tyle ujędrniaczy że szkoda gadać... Chwaliłam sobie serię Dove, ale do pierwszego przerwania w używaniu - na drugi dzień przestało być pięknie, bo te balsamy zostawiały na skórze po prostu powłoczkę napinającą i kiepsko się wchłaniały. Tani jest balsam Ziai (różowa butelka) ale poza gęstą konsystencją i miodowym zapachem zarzuty mam te same co do Dove. Jeszcze było Vichy (DROGIE!) a teraz ta Soraya i normalnie... brawa dla producentów za efekty, zapach, śliczne opakowanie, konsystencje, wchłanianie i cenę.

szkoda że zobaczyłam Twojego posta dopiero teraz bo własnie wróciłam ze sklepu ...z serum ujedrniającym BELINDA.No ale może też sobie bede chwalic .Ja używałam do tej pory lini wyszczuplającej z Avonu i serum wyszczuplajacego z Eveline.Chwale sobie oba produkty -choc Avon chyba bardziej nawet.Z Dove uzywałam peelingu do ciała...hmm tez odniosłam wrazenie ze jakis dziwny był :P .No a dzis nabyłam BELINDE-ciekawe jakie beda efekty ?? Jak mi sie skonczy wypróbuje SORAYE skoro tak polecasz a Vichy zafunduje sobie na wiosne.Pozdrawiam ;p

Pris wielkie dzięki za topik. Właśnie mam sobie cos kupić tylko zastanawiałam się co w ogóle działa. A teraz już wiem. Jutro lece do sklepu. Dzieki i pozdrawiam

Ja wlasnie koncze ten krem,Soraya Beauty Creator..mam program antycelluitowy i tez bardzo go sobie chwale Dobra cena a i efekty niezle!Na pewno zostane przy tym kremiku
Pozdrawiam

pris powiedz mi czy twoja siostra odchudzala sie czy poprostu dzieki temu kremie schudla 5 kg odpisz czekam i pozdrawiam:*

Pris, dzięki za cenne info. To będzie mój następny zakup.
Teraz używam "Termoaktywny żel wyszczuplająco- drenujący" Bielendy, z serii Fitness Line i też mogę z czystym sumieniem go Wam polecić. Kosztuje około 15 zł (chyba, ja kupowałam na promocji ), zawiera cynamon, kofeinę, ekstrakt z kakaowca i jeszcze inne rzeczy, których nie pamiętam. Ma działanie rozgrzewające, co na nadchodzącą zimę, też jest zaletą
Ciężko mi powiedzieć, czy to on pomógł mi sie pozbyć cellulitu, bo zaczęłam go używać już będąc na diecie i ćwicząc systematycznie, ale faktem jest, że wreszcie mam gładką pupę
Kończę już drugie opakowanie i chętnie sobie coś odmienię. Skoro zaufane źródła mówią, że kolastyna jest ok, to na pewno spróbuję

Ups, to preparat Soraya, a nie Kolastyna! Nie wiem, skąd mi się ta kolastyna wzięła...

Pris mam tylko nadzieję, że nie jesteś wynajęta przez Sorayę
Ja w tej chwili jestem na etapie balsamu z Avonu (morski napój do ciała - fantastycznie pachnący i efekty też chyba widać). Ale pewnie jak tylko zobaczę Sorayę na półce w sklepie to też się skuszę. Podejrzewam, że efekty jednak widać dopiero jak się to połączy z ćwiczeniami. No, ale od przyszłego tygodnia zaczynam regularnie basenować, więc może faktycznie będę jedrna i gładka