Hurra!
Zdobyłam kolejną porcję silnej woli i chęci pozbycia się kolejnych 10ciu kilogramów ;]
Mam 165cm wzrostu, ważyłam 89kg po czym schudłam 20kg tj. do 69kg (czasami było 68 . Teraz rozpoczynam dalszą walkę po jakimś miesiącu zawieszenie diety albo raczej ograniczenia jedzenia - nie cłkowitego oczywiście
Mój plan to narazie 10kg... nie więcęj ponieważ nie chcę się zniechęcić.
Moja waga docelowa to 48 kilogramów.
Trzymacie kciuki, proszę!
I oczywiście powodzenia wszystkim, którzy chudną mniej lub bardziej efektywnie - to jest naprawdę możliwe!
Zakładki