Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: POMOCY!!!

  1. #1
    Guest

    Domyślnie POMOCY!!!

    Ja mam problem innej natury, który mnie jednak bardzo frustruje. Cały dzień świetnie mi idzie dieta, za to w nocy mam napady głodu na węglowodany i jem niekontrolowanie, może nie przez sen, ale nie panuję nad tym. Sama nie wiem dlaczego, może dlatego, że w dzień nie jem węglowodanów i spada mi poziom cukru do granicy potrzebnej do funkcjonowania mózgu i innych tam narządów. (Tak mi to kiedyś ktoś tłumaczył) Albo jest to zaburzenie na tle psychologicznym. Sama nie wiem. Faktem jest, że cały dzień nieźle się trzymałam, a wieczorem poszłam spać bez kolacji (tylko jeden mały jogurt i odrobina sałatki) No i w nocy wstałam i zeżarłam pół babki drożdżowej. To jakiś koszmar. Sama już nie wiem co z tym robić. Może pójde do lekarza, tylko nie wiem jakiego To chyba nie jest normalne, żeby w nocy parę razy wstawać i jeść. jedyne co czasami pomaga, to jak się najem mięsa na wieczór, ale też nie wiem czy tak można...


    FLEUVE załamana

  2. #2
    Sunflower Guest

    Domyślnie

    Fleuve, a ile Ty jesz dziennie? Bo wiesz, nie można być na niskowęglowej, niskotłuszczowej i jeszcze do tego niskokalorycznej diecie... Jeśli jesz wysokobiałkowo to już nie ograniczasz jedzenia, bo w ten sposób tylko wykańczasz organizm a chudnięcia i tak nie przyspieszysz, bo w tym typie żywienia liczenie kcal jest akurat najmniej ważne.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Sun.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •