Od czegoś trzeba zacząć a ja potrzebuję "mocnego uderzenia". Postanowiłam zacząć od diety norweskiej, bo kilku moim koleżankom udało się na niej zgubić kilka kilogramów. Chciałabym znać jeszcze Wasze doświadczenia w tej kwestii.
Pomińmy może aspekt zdrowotny i monotonię tej diety, wiem, że zdrowsza jest 1000 kcal ale chcę się najpierw "rozbujać" na diecie rygorystycznej.
Osoby, które stosowały norweską napiszcie proszę
- czy stosowałyście dietę w 100 % rygorystycznie?
- czy zamienialiście produkty (np. seler naciowy, szpinak na brokuła)?
- czy wytrwałyście pełne 14 dni?
- z jakiej wagi starowaliści i ile wam ubyło kg?
- w jakim jesteście wieku
Po skończeniu (jeśli wytrwam) zabieram się za SB, bo jest ona najbliższa moim preferencjom żywieniowym. Mam do zrzucenia 15 kg, zeby odzyskać figurę sprzed ciąż. Wierzę głęboko, że mi się uda.
Liczę na Wasze opinie i wsparcie.
thrier