Żeby schudnąć i utrzymać wagę musimy odpowiedzieć na najwazniejsze pytanie: dlaczego ważę więcej niż bym chciała.
Nie chodzi mi tu o odpowiedzi typu: wieczorne podjadanie, mało sportu itp., ale o tą odpowiedź, która jednocześnie wytłumaczy nam brak akceptacji dla samej siebie- bo jesli nie akceptujesz swojej wagi nie akceptujesz siebie.
Ja do tego doszłam dopiero niedawno. Kiedy byłam chudziutka?, nie myślałam o jedzeniu i nie wiedziałam co to dieta? Kiedy nie czytałam gazet... Kiedy w kolorowych czasopismach zobaczyłam, że prawie na każdej stronie powtarza się słowo dieta, waga, zdrowa żywność chcąc czy nie chcąc po pewnym czasie zaczęłam kontrolować co jem. Zaraz stwierdziłam, że jestem za gruba i zaczęło się... Moja waga wahała się co chwila o 7 kg. Głodówki, diety, obżarstwo, obwieszanie lodówki modelkami z gazet. Głupota.
Nawet jeżeli nie jesteście podatne na bzdury wypisywane w artykułach, nie wierzę, że nie zostaje gdzieś w nas część tej sieczki.
Błagam- nie kupujcie tych bzdur.
Zakładki