Wersja do druku
hey :D ja sie średnio czuje :P wręcz przeżarta jestem :P bo jem te warzywa i owoce w sporych ilościach hehe wczoraj jak mnie atak chwycił zjadłam 1kg brukselki :oops: do teraz mnie brzucho boli a na brukselkę chyba z miesiąc nawet nie spojrze :x
ale trzymam się :D by na sylwka wyglądać jak człowiek ;)
aha Marta jestem, miło mi :)
a no i jeszcze ten ryż:P
po ugotowaniu jest dużo cięższy, nasiąka wodą
jeśli wsypiesz do garnka powiedzmy 20dkg suchego to po gotowaniu masz kilka razy więcej powiedzmy ze 60dkg a to jest to samo 20dkg suchego + woda, która ma 0kcal
naukowe to może nie jest ale na mój hehe chłopski rozum to powinno być tak :)
Agapinko bardzo się cieszę, że dołączasz do naszego gronka, im nas więcej tym milej :D
Zastanawiam się, jak to możliwe, że przez miesiąc na 1000 kcal nie schudłaś ani kilogramka. Może Twój organizm tak zaciekle się broni :P
Ja polecam Ci do przeczytania wątek, który z kolei poleciła mi XanaSea, może on coś wyjaśni, oto i on: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...46efab5ae641d1
Również trzymam za Ciebie kciuki i odzywaj się jak tam odchudzanko . :D
Martuś, to ile mam liczyć kalorii jak zjem woreczek ( 100g przed ugotowaniem) ugotowanego ryżu :?: :?: :?: bo już całkiem zgłupiałam :?
Dziewczyny macie może jakieś fajne pomysły na niskokaloryczne obiady ? Bo z tym bede miała największy problem, co można jeść, żeby było smaczne, pożywne, zdrowe i nie mialo za dużo kalorii?
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki :D
Natalia
Aha i jeszcze jedno do Agapinki:
Może spróbuj z dietą kopenhaską, a po niej przejdziesz na 1000 kcal tak jak Joasia55 :?: :?: :?:
Ona jest dośc surowa, masz dokładnie napisane co i kiedy powinno się jeść i nie ma siły żebyś nie schudła :D
:D :D :D że n iby ja jestem surowa, czy dietka :D :D :D żartuje :wink:
Natko, czy mogę się do ciebie przyłączyc, przepraszam do WAS przyłączyc??
Ja planuję teraz zrobic tak:
:arrow: w niedziele - płyny
:arrow: przez 2 tyg. (5.12 - 19.12) dietka 800 kcal (bo 19 mam wigilie klasowa, z moją była klasą i chce się ładnie prezentoeac przed kolegami :oops: :wink: )
:arrow: potem dietka 1000 kcal od poniedziałku do piątku...
:arrow:... i 1200 kcal w weekendy :oops: bo ciężko wtedy z moją samokontrolą :(
To mogę :?: :?: :?:
Pisałabym tu mój codzienny jadłospis to byśmy się pilnowały wzajemnie :)
Joasiu pewnie, że mozesz się przyłączyć, będzie mi bardzo milo :D
Sprytnie to sobie wymyśliłaś z tymi kaloriami, ale powiem Ci, że co racja to racja, mi też najciężej będzie się pilnować w wekendy. :oops:
A co do jadłospisu to pisz, chętnie wezme z kogoś przykład, co jeść na diecie 800 kcal, bo będziemy na tej samej :D I może nas to zmobilizuje, żeby nie sięgać po te wszystkie słodkości, jeśli pod koniec dnia trzeba się bedzie pochwalić co się zjadło - ja też będę pisała :D
Surowa oczywiście dietka, a nie Ty :wink:
hey :) witam w kolejnym ( 4 :D ) dniu dietki :D
a wiec najpierw sprawa ryżu
ryż naturalny brązowy ma 322 kcal w 100g ( to jest jeden woreczek przed ugotowaniem )
czyli 1 worek ryżu po ugotowaniu tez ma 322kcal tylko ze waży więcej niż 100g poniewaz nasiąknął wodą:) z tego wynika że powiedzmy worek po ugotowaniu waży 300g a więc 322kcal dzielimy na 3 . :) 100g ryżu po ugotowaniu to tylko 1/3worka i ma 107 kcal
wracając do dietki :) idzie mi całkiem dobrze prócz małego grzeszku :D a mianowicie pije kawkę z mlekiem :oops: choć w dietce jej nie ma :P jestem chyba uzależniona :P a na dodatek pracuje w kawiarni hehehe
poszukam po pracy jakiś przepisów :) choć oczywiście polecam moją pyszną zupkę prezydencką o minusowych kaloriach :D chętnie bym sie podzieliła bo mam jeszcze sporo a zapach mnie juz poprostu powala :P ( o smaku nawet nie wspomnę :P )
aha i najlepsze schudłam 1kg :D miarkę przestawie przy okazji :D a nie mogłam się powstrzymać :P i zważyłam się więc mam swoje 1 lost 9 to go :D hehehe
mykam na spacer z psem :( a na dworzu zimno brrrrrrrrrrrr
pozdrawiam :)
Dzięki dziewczyny :!: :!: :!:
Jak na razie idzie mi świetnie. Zaraz jadę na zakupy, więc kalorii trochę pospalam :D :D :D
Kali nic się nie przejmuj, ja też jestem uzależniona od kawy - nie cierpię jej, ale muszę ją pic, bo uczę się po nocach i piję ją, żeby potem jakoś normalnie funkcjonowac :D :? Ale, qrczę, kawa niekorzystnie wpływa na celulit, sprawia, że się powiększa (a jak jakaś szczęściara nie ma pomarańczowej skórki, to kawa wpływa na jej powstanie) :cry: :cry: :cry: , więc chyba muszę się zacząc uczyc przez dzień, tyle, że czasu nie ma :twisted: ....
To narka, do wiecorka :D :D :D zakupy wzywają
Witam
BYłam już na diecie kopenhaskiej, ale w 10 dniu jak skończyłam gdyż strasznie źle się czułam. bóle głowy, brzucha... no po prostu masakra.. schudłam na niej ok 3 kg... :?
Ale późnije przytyłam 3 więc jest po równo :D
hejka!!!
jestem znowu... :)
skończyłam kopenhaską i schudłam 4,5 kg!!! cieszę się jak głupia...
wiem że kopenhaska to żadna dieta cud i jak zacznę jeść normalnie to mi to wszystko wróci...dlatego od dziś 1000 kcal i 3 razy w tygodniu areobic - tyle że ćwiczę sama w domu, bo zima i nie chce mi się łazić po klubach z siatą i wracać wieczorami... :) ale od wiosny zacznę gdzieś sobie chodzić, bo w grupie rażniej... a jak jest z makaronem - taka poracja do spagetti ile ma kcal?
pozdrawiam...