Pris, moze nie powinnas tak przesadzac. w koncu ona je. Poczytalam sobie przed chwilka, bo az mnie zszokowala Twoja wypowiedz. Rozne sa organizmy i byc moze ona na 1000 naprawde nie mogla schudac, np ja na tysiacu nie chudne... przez kilka miesiecy mam te sama wage, a na 1200 tyje 1 kg na tydzien. W obliczeniach na innej stronce wyszlo mi, ze musze jesc 900 kcal aby schudnac. Ale wlasnie od trzech dni jestem na kopenhaskiej i moje wyliczenia wskazuja ze to az 700 kcal, a nie 200 jak to dziewczyny niektore tu gadaja. Szczerze mowiac ta dieta jak dla mnie jest zbyt obfita, poprostu zaduzo jedzenia, wolalabym zjesc cos mniejszego, ale bardziej kalorycznego, ale co tam dotrwam konca. Rozumiem, ze olgaaa89 jest dosc wysoka, ja jestem niziutka, spotkalam tu tylko 1 osobe nizsza ode mnie, wiec sie nie bede porownywac. Jednak kazdy ma swoja filozofie i rozum. Madra dziewczyna nie zacznie przeciez od 200 kalorii sie odchudzac. Zacznie od 1500 i najwyzej zejdzie nizej, jesli nie bedzie efektow. Jesli ma w lebku poukladane to sobie poradzi, a jesli nie, to mozliwe ze pojawi sie jako kolejna w nowym odcinku super wizjera (choc nie mam polskiej tv, ale jest tu gdzies o tym post). Na szczescie nie kazda dziewczyna jest tutaj chlonaca jak gabka bzdurki typu "glodowka forever". Forum jest po to, aby sie kazdy wypowiedzial. W koncu to dieta.pl a nie odchudzanie grubaskow Po za tym, ja lata temu tez mialam dziwne fazy i ... nauczylam sie na bledach, one tez beda Don't worry.