Dziękówa i ja Ci życzę zrzucenia ciałka Niby kochane, a jednak... :P
hahaa, co do konsumcji moich potraw w bloku to oczywiście, wszyscy żwawo przybiegają jak tylko poczują zapach jedzonka.. a jak słodkie to mamy taki tłum, jak w wyprzedaż w supermarkecie
Mieszkam na 6 piętrze wiec tak po środku, z góry i z dołu przychodzą, czasem nie tylko drzwiami ale wpadają i oknami :P
ehehehehe
cmoki :P