Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Czasami potrzebna ocena kogoś z zewnątrz..

  1. #1
    grosse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Czasami potrzebna ocena kogoś z zewnątrz..

    Wysłałam dziś zdjęcia swojemu przyjacielowi który wyjechał do pracy do innego kraju widzieliśmy się z jakieś 3 miesiące temu ostatnio , po obejrzeniu rzucił komentarz : " o jakie pyzy, przytyło Ci sie chyba troszke co? " no i czas spojrzeć prawdzie w oczy : w ciuchy się nie mieszcze, tyłek mi naprawdę utył,a pyzy... hm jeśli to tak delikatnie można ująć no bo wygladam jak księżyc w pełni... czy nie widziałam tego wcześniej? Ależ skąd dostrzegałam, ale jakoś brak było mobilizacji, tłumaczenie : " wezmę się w przyszłym tygodniu" " zacznę od jutra" i tak sie zaczęło, a kazdy dzień był kolejnym kilogramkiem . Ale dziś stanęłam przed lustrem sciągnęłam szlafrok i spojrzałam na siebie krytycznym okiem i autentycznie nie da sie ukryć z wysportowanej, szczupłej, dobrze czującej się z samej siebie kobietki zrobiłam się ociekającym tłuszczem kaszalotem - tak to niestety prawda!!! Siadłam do kompa zaczęłam szperać coś o dietach, kaloriach itp. zajrzałam na tą sronę , zarejestrowałam się. Może będzie łatwiej , gdy będzie możliwośc wypłakania się, poszukania wsparcia a dzięki tabelom kontrolowania tego co sie je. Może wkońcu bedzie mi wstyd jak spojrzę i sie okaże. że w ciągu dnia potrafiłam zjeść tyle, szczególnie wtedy gdy się je a już dawno tak naprawdę nie jest się głodnym. Nie chce wyglądać jak patyczak marzymi się się tylko powrócnie do dawnej wagi, móc wejść w własne ciuchu i przede wszystkim poczuć się dobrze w swoim własnym ciałku a nie odnosić się z obrzydzeniem i wstydem....

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Grosse dobrze trafiłaś Jeśli nprawdę chcesz się za siebie wziąć to to forum pomoże ci w najcięższych chwilach.. Już postawiłaś pierwszy krok - zobaczylaś w czym jest problem. Teraz pozostaje dużo ciężkiej pracy i wyrzeczeń ale warto. Bylebyś nie chciała wszystkiego zrzucać w miesiąc mi pozostało jeszcze 10 kg do schudnięcia to będziemy się nawzajem wspierać. Pozdrawiam

  3. #3
    jowitaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2005
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    gross popieram ddare ale dodam żebys niebyła aż tak krytyczna wobec siebie popatzrz czasem też na siebie łaskawym okiem ale nie załaskawym żeby ci sie dietki nie odechciało
    pozdrawiam

  4. #4
    grosse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje wam. Też mam nadzeję że dotrwam do końca i poczuje się świetnie i wskocze we wszystkie swoje ciuchy trzymam więc kciuki za was i za siebie pozdrawiam

  5. #5
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    grosse mam wrazenie ze twoja wypowiedz to dokladnie moja,naprawde jakbym czytala siebie ale damy rade,musimy!ja tez mam takie problemy i dlatego tu jestem od 3 dni bo samej ciezko jak wiesz

  6. #6
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

  7. #7
    grosse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Musimy dać radę , ale niestety jeśli chodzi o moją wytrwałość to wiem że jest hm... marna wiem , że szybko się zniechęcam i zamiast walczyć to sobie odpuszczam i tego się boję najbardziej ...

  8. #8
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    moze napisz cos wiecej o sobie,ile wazysz,ile masz wzrostu,ile lat

  9. #9
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    ja przy wzroscie 164 waze 88 kilo mam zamiar schudnac do conajmniej 60 i mam nadzieje ze tym razem mi sie uda bo prob juz bylo milion,a przed ciaza wazylam 55-57 kilo ale to bylo 4 lata temu no prawie 5 bo tyle ma moja coreczka

  10. #10
    grosse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja mam 20 lat , waze 57 kg , wzrost 166 . Do tej pory ważylam kolo 43-45 kilo i czulam sie z tym dobrze i wcale jak wiekszosc mnie juz zdazyla osadzic nie wygladalam jak kosciotrup bylo 75C i odpowiednie kobiece ksztalty. Potem zaczely sie studia , wspolne mieszkanie z moim Kochanym kucharzykiem , brak czasu na sport bez ktorego wczesniej nie wyobrazalam sobie zycia i stalo sie 12 kg w pol roku... imponujace co?!... a teraz zamierzam to naprawde zmienic

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •