-
znalazłam sposób na 6 kg
tak więc: wyprowadziłam się z domu, zaczełam studiować, mam 36 godzin w tygodniu, mało kasy i wogóle czasu...
plusy takiej sytuacji to to że: nie mam czasu zastanawiać się obsesyjnie nad tym, co zjem
nie mam kasy na słodkości dużo
nie ma rodzinnych, mamowych obiadków...
minusy to to że: teraz musze pilnować, żeby wieczorami nie zjadać za dużo, kiedy się uczę( niekontrolowane napady głodu)
muszę pilnować, żeby wogóle pamiętać o jedzeniu w ciągu dnia( absurdalnie kiedyś musiałam pilnować, żeby nie jeść za dużo w ciągu dnia)
i zrzuciłam te 6 kg,
waga się zatrzymała obecnie, ale ja już ją zmuszę, żeby jeszcze te 2 kg zeszło...
no i codzienne bieganie za tramwajami też coś chyba daje
Niestety strała się rzecz niemiła dla mnie, bo okazało soię, że od czasu wypadku w wakacje przestałóam tolerować gluten...
i też juszę jakoś nauczyć się jeść nowe rzeczy
pozdrawiam
-
dobry sposób z tymi studiami ale na początku się chudnie a potem po jakimś dłuższym czasie zazwyczaj przybiera na wadze!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki