Wersja do druku
Kupiłam dzisiaj sobie spodnie jeans'owe i eleganckie rozmiar 36, bluzkę frotki do włosów, lakier bezbarwny do paznokcji majtki stanik skarpetki o rajstop zapomniałam hihihihi
Poprawiłam sobie nastrój.
asilka ja już sama nie wiem co chce. Chyba tylko pozbyć się tego brzucha.Nie chce być chuda tylko w sam raz. Moją optymalną wagą jest 50.99 i tyle chciałabym ważyć
Dziewczyny gdzie się podziewacie??? Ja tu zaglądam co jakiś czas i nic. Aż smutno się robi.
http://img401.imageshack.us/img401/508/107zq.gif
Ja właśnie z robotki wróciłam.
Myślałam,ze bede mieć "długą" niedzile,a czas mi szybciutko minął.Ludzi dużo.Tak lubie.
Juem rozmiar 36!!Bomba!
Mi brakuje bucików i torebki na wiosne. :lol:
Ale przy wzroście 154 to powinnam mieć 34( No ale niczego bym pewnie na siebie fajnego nie spotkała Tak sobie teraz to tłumacze) a jeszcze w grudniu miałam rozmiar 44-46Cytat:
Zamieszczone przez kwiatuszek23
Juem w 5 miesiaczków tyle rozmiarów przeszłaś i teraz 36 :!: supeeeerrrrrrrr!
Ja z tym odchudzaniem to mam narazie przerwe tzn. nie obrzeram sie,ale jem to co chce. Waga nadal 54,5 bo dzisiaj sie ważyłam i nawet wykopałam z szafy swoje wiosenne spodenki i o dziwo weszłam.
W piatek mi sie troche zabalowało i alkoholu (piwko i driny) też troche sie wypiło, w sobote zapierniczałam ze szmata całą łazienke - kafeleczka po kafeleczce i jeszcze poszłam na dłłłłłuuuugggi spacer, bo tak pięknie było :wink:
Dzisiaj cisne na STEP, juz sie nie moge doczekać chociaż jestem nie wyspana http://img122.imageshack.us/img122/7746/slonie189ui.gif
A zmieniłam se trickerka!! :D Już sie chyba utrwaliły kiloski!
Ja tez mierzyłam swoje spodenki stare i wszystkie pasują!!!Tzn. jedne leżą lepiej inne gorzej,ale ucieszył mnie sam fakt,ze juz tak duzo dokonałam :wink:
Persik Ci może waga niiespada,ale figurka pewnie przez hopki Ci sie zmieniła.
Persik ja to mogę postepować ale z córcią na rękach podczas zakładania dywanu. Hi hi hi Ciesz się tym oj ciesz.
Wiecie z tym 36 to jakoś dziwnie jest bo przymierzałam te same ciuchy w rozmiarze 38 i były za szerokie w pasie, natomiast to co kupiłam jest obcisłe. No tak podczas chodzenia jeans się rozszerza i tego efektu nie będzie, ale mimo to mam uczucie jakbym oszukiwała jakbym nie zasłużyła na ten rozmiar.
A tak na marginesie nie wiecie jaki jest odpowiednik rozmiaru 27 spodni\spódnic? 36 czy 38?
http://img150.imageshack.us/img150/7871/297bg.gif
Różyczka dla was dziewczynki
Jeszcze nie dopisałam że stanęłam dzisiaj na wagę a tu 53 stanęłam jeszcze raz 54 jeszcze raz 53,5 coś się z tą wagą dzieje. Zostane narazie przy tym 54 w przyszłym tygodniu może się coś wyklaruje
śliczna różyczka!!Dziekujemy :wink:
Niewiem jaki to odpowiednik,ale ja w najmniejsze to w 28 wchodzilam...dawno.
I przestan miec wyrzuty,ze niby sie oszukujesz z tym rozmiarem.Po pierwsze spodnie muszą być obcisłe,a po drugie ...schudłaś 14kilo,więc zasłużyłaś napewno na nie :wink:
Kwiatuszku masz rację, ale do mnie tak naprawdę to jeszcze nie doszło że schudłam tak samo jak nie dochodziło że jestem gruba Każdy dookoła mi to mówił, ale ja tego tak bardzo to nie widziałm. Dopiero po chrzcinach mojej córci kiedy to oglądałam zdjęcia zobaczyłam jaka naprawdę jestem. A teraz jak przymierzam ubrania z tego okresu jestem w szoku monstrum normalnie.
dzieki Juem za różyczke.
Rozmiar 27 to w granicach 34/36 tak jak napisałaś. Ja rok temu wchodziłam w spodnie 25 jak sobie przypomne to mi żal,ze wiszą w szafie i czekają na swoją kolej :cry: Teraz kupywałam z tej samej firmy to juz 27 kupiłam.
Oglądaliście może wczoraj Taniec z gwaiazdami na TVN? Na samym początku tańczył zespół (same babeczki) sambe przy muzyce bebnów, taki trząsanie ciałem i dupeczką, a uwierzcie miały czym trzaćś. Wiecie jak fajnie wyglądały - tak zdrowo, dupka taka pełna i to ciąło takie jedrne az sie chciało dotknąć. Moj facet az zaniemówił z wrażenia :shock: :shock:
Wygladały superrrr i troche przejrzałam na oczy.
Jak nie ogladaliście,a macie TVN to przestudiujcie program i koniecznie obejrzyjcie!
http://img97.imageshack.us/img97/4492/kwiatuszek5mm.gif Kwiatuszko wolne dzisiaj?
ja mam nocke dzisiaj...
Jestem przy ostatnim etapie slimfigury mówię wam ochyda. I mówi to osoba która- jak wyraża się mąż- pije kuter rybacki z 18 wieku. Ale herbatka zawiera l-karnityne i mam nadzieję że coś niecoś pomoże... Kurcze już teraz jak zjem coś słodkiego to boli mnie brzuch a może to ostrasza "nie jeeeeeeeeeeeeeedzzzzzz".
Waga w końcu nie wiem powiem wam w przyszłym tygodniu jak się ustabilizuje.
Asiula odezwij się
Kwiatuszku jak tam z jedzeniem w nocy w pracy.
Persik przypuszczam że i ty masz czym pokręcić spróbuj. Ja przez hula hop tak sobie wyrbiłam bioderka że jak bym "zatańczyła" przed mężem to by przez rok ten taniec pamiętał. Jeszcze trochę i zaczne wymachiwać pupą jak shakira.
http://img158.imageshack.us/img158/4...hory7vi.th.gif chorutka jestem dziewczynki na termometrze ponad 38 a niestety do pracy chodze bo nie chce na zwolnienie.
Ja też miałam kupić te herbatki,ale jak napisałaś ze ochyda to rezygnuje. Kiedyś moja mama napaliła sie na zioła Klimuszki - to było świnstwo po łyku poszło do śmieci :wink:
Te babeczki w ogóle były całe takie "jedrne" nie tylko dupeczka. Ja też umie zakrecić,ale niestety nie mam takiej, jestem strasznie szczupła w biodrach. Jak tyje to idzie w uda i w brzych no i w rece nie w pupe.
Też wczoraj niemogłyście tu wejść. :?
Ja zaraz do pracy ide.Powiem Wam,ze jednak szukam innej...Szef jest jebnięty.Ma kamerke za moimi plecami i szpieguje.Z telefonu(mojego) korzystać niemoge...
Dobra ide sie malowac
Miłego dnia Wam życze!
PERSIK wyzdrowiałaś już ?????????? u mojego męża gorączka utrzymywała się jeden dzień miałponad 39 stopni.
KWIATUSZEK współczuje ci tego braku prywatności, ale wszędzie tak zaczyna być. Dobrze że chociaż wiesz a nie dowiadujesz się od szefa podającego ci zdjęciana których jest pokazane co robiłaś a co nie. Z czasem nawet przyzwycziłabyś się do tego. Pracyjąc w TESCO miałam wszędzie kamery podejrzewaliśmy nawet żew zainstalowali w kiblu - co jest niezgodne z prawem- ale się tym nie przejmowałam.
Moja dietka w zasadzie jej brak idie nieźle zlikwidowałam tylko słodycze i nie jem po 19 muszę zmienić na 18 w sumie to po której nie powinno się jeść??????????? A ćwiczenia nto 30 minut hula-hop, 6 weidera, i 44 minuty ćwiczeń ściągniętrych ze strony http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63773 super sprawa aerobic w domu.
Idesprzątać buziaki
CZESC KOBIETKI! JUZ WYZDROWIAłAM TZN. GORąCZKA JEDNIODNIOWA, A KATAREK WCIAZ JEST :roll:
U mnie brak dietki, ale tez nie ma objadania (zobaczymy na święta :?: ).
Ale sie wczoraj załamałam, namówiłam tate zeby mi kupił rower stacjonarny pojechaliśmy do reala-nie ma, do auchana-nie ma same juz normalne; pojechaliśmy do carefura i były ale najtanszy za 380 zł. takie badziewie ze po miesiacu by sie rozwalił i nie kupiłam zadnego!!!
Juem czytałam wiele razy,ze ostatni posiłek powinno sie zjesc 2 godziny przed snem, ale wiesz nie tak ze idziesz spac np. o 3 nad ranem to o 24 jesz sobie cos kalorycznego :wink: to ma byc cos lekkiego.
Kwiatku, kurcze to masz rendgena ja bym cały czas była w stresie - nie zazdroszcze. Ale chyba we wszystkich hotelach jest kamerka w recepcji no wiesz dla bezpieczeństwa?
Moj szef np. wszystkich pracowników podejrzewa o to ze go okradają, dzieki bogu w biurze nie ma monitoringu tylko na zewnątrz.
Ja juz porzadki mam za sobą i w domu i u babci. Nic nie pichce bo w niedziele u przyszłych teściów (mamka w pracy na cały dzień,a tato u swojej mamy), a w poniedziałek wyzerka u babci.
A wy jak z jedzonkiem juz przy garkach stoicie?
Ja jak widać teraz wycieram komputer z kurzu. a a a psik. nie no poważnie ide biore się do roboty. Persik ja jutro zaczne gotować
Cos putkami świeci, widocznie wszyscy w wirze sprzatania i gotowania :?:
Byłam wreszcie wczoraj na siłowni kupiłam karnet i juz nie ma odwołania. Na maj wykupiłam karnet na step i też bedzie trzeba chodzić. Mam nadzieje, ze chociaż z dwa kilosiki zbije (bez dietkowania - oczywiście)
http://img137.imageshack.us/img137/1...kanoc311vg.gif
Niech króliczek przyniesie wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To "coś" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć...
dziękuje za życzenia. Co do sprzątania to ja tylko mam kuchnie - ale to na końcu - i dywany pozakładać - to z kolei w sobote popołudniu bo wdedy ma czas mój mąż a sama z tymi kolosami sobie nie poradze jak wieszałam jeden na trzepaku to się zawiesiłam skubaniec nie chciał się zsunąć na dół a spadać to sam potrafił. Ciekawa jestem ile spaliłam kalorii przez to sprzątanie. http://img140.imageshack.us/img140/4283/115vg.gif
Niech zajączek szczodry będzie i z jajeczkiem do was przybędzie, niech święconka smaczna będzie, a w Dyngusa woda wszędzie.http://img508.imageshack.us/img508/8113/3s5ff.gif
No ja święta mam już za sobą w domu jeszcze jedzenia pełno ale ja "nie, dziękuje" od jutra zaczynam dietkować. Muszę przyznać że niczego sobie nie odmawiałam bo i po co? Patrzeć jak mąż zajada się placuszkami, flaczkami bigosikiem a ja miałam na to patrzeć?
Wiecie w te święta dostałam tyle komplementów że aż urosło trochę moje ego. Ze schudłam wyładniałam że wyglądam młodziej. Uffffffffffff co za radość..................http://img440.imageshack.us/img440/696/36420dd.gif
No to juz po Świetach i w lodówce tez prawie nic juz nie ma ze Świąt, a nawet od babci z wałówka nie wróciłam :lol: :wink: , ale co z tego....
Stanełam dzisiaj rano na wage i niestety ponad kilosik do przodu,ale co sie dziwić jak nic sobie nie odmawiałam http://img158.imageshack.us/img158/7123/gerfild15jf.gif Dzisiaj w pracy jem tylko serek wiejski i jabłko!
Persik skarbie a może to jakiś zastój wody? I po co było stawać na wage ledwo po świętach????
No ja też stanęłam BEZ ZMIAN ale pewnie dlatego że wczoraj dziadostwo wypociłam. Cuż przy PUMP IT UP z Barbie na czele można wyzionąć ducha. A dzisiaj.... dietka zero słodyczy, placków, napojów gazowanych. I przedewszystkim MŻhttp://img160.imageshack.us/img160/857/10011116ax.gif
Nie wiem dziewczyny co sie ze mna dzieje....cały czas mi sie chce jesc po tych świetach, na pewno sobie "apetyt poruszyłama" posmakowałam pyszności i teraz nie moge sie uwolnic z tych sideł. CO MAM ROBIC!!
http://img159.imageshack.us/img159/9264/owce97bu.gif
PUMP IT UP z Barbie? co to takiego Juem?
.pamiętasz teledysk Denzela PUMP IT UP. gdzie tańczyły laski/????? To właśnie z tymi laskami jest filmik. barbie to przenośnia - blondynka z długimi włosami prowadzi ćwiczenia. i wyobraź sobie że jest szczupła. jak chcesz ten filmik to zamieszczam linki tylko nie wiem z którego ściągnęłam.
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Pump it
up.avi"
http://www.megaupload.com/?d=25JXM9VI
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Pump it up.avi
http://www.megaupload.com/?d=4G8RNC0L
O fajnie Juem na pewno sobie ściągne :wink: dzięki!
Jak starczy mi siły po dzisiejszej siłce to poskacze troche
A co do jedzenia to ja też cały czas chodze głodna i co gorsza jem wszystko co popadnie. Ale od jutra przystopuje.
Witam
też musicie sie logowac 10razy,żeby tu wejść!!!!!
Co z tym forum!!??
mi po Świetach waga niewróciła,ale wczoraj zjadłam tone kanapek wieczorkiem do winka :evil: No ale przepyszne były :oops: Na białym chlebku,smarowane maslem i z górą dodatków...
A to,że teraz chce sie jeść to chyba od tej pogody...taka zmienna :wink:
Usypiam synusia i robie se znowu pasemka...Dzisiaj przez czepek,bo dołączyli do farby.
Trzymajcie kciuki!!!
SAMA BęDZIESZ FARBOWAłA WłOSY??? JAKą Tą FARBE KUPIłAś?? Mam nadzieję że ślicznie wyjdzie jak tam w pracy???
Persik ściągnęłaś Pump it up? Ćwiczyłaś już ja się wczoraj upociłam przy tym troche.
http://img116.imageshack.us/img116/8278/si322ka17mc.gif nie cwiczyłam z Denzelem, bo byłam na siłce wczoraj, ale sobie dałam wycisk az plama na plecach była - jak nigdy. Są tam takie maszyny,ze wprowadzasz swoja wage, wzrost, wiek i przelicza indywidualnie do ciebie spalone kalorie....powoli lecą np. na rowerku przez 25 minut straciłam 100kcal, na orbiterku przez 20min. tez tyle spaliłam, a na steperze przez 15 straciłam 150! Oprócz tego jeszcze siłowe: hantle itp. FAJNIE!
Dzisiaj nie mam żadnych planosów wiec sobie poćwicze te hopki.
Kwiatku pochwal sie włoskami, zadowolona?A jak Twój basen - masz czas?
Ja tez mam problemy z logowaniem: pisze tekst, a potem go kopiuje i wklejam po powtórnym zalogowaniu.
Juem jak nastawienie do dietkowania (ograniczania)?
Jasne wcinam co popadnie. A ty??
Jeśli tyle spala się na steperze to ćwicz tylko na ni 1 godzinka i 600 kalorii spalonych.Ale ci dobrze z tą siłownią.
[b]Zaczełam robić,a tu patrze synek siedzi i sie śmieje,wstal se po 5 minutach :shock:
Na szczescie mama mieszka minute drogi od Nas to przyszła popilnować.
Farba spłukana,ale jeszcze niewiem jak wyglądaja :oops:
Robiłam farbą Palette do pasemek(blond),ale jednak nieprzez czepek,bo to wieki by trwało chyba.
Na basen narazie niechodze,z braku czasu w sumie.A roboty cały czas nowej szukam.
Za tydzień 29.04 mam chrzciny synka wreszczie.Ubiór mam (ten zielony komplecik co ostatnio kupiłam),ale butów nieznalazłam jeszcze i torebki.
Zaraz lece szukać.
Tak zauważyłam,ze na wadze niespada mi,ale w nogach i w tyłk mniej mnie jest od rboty.Niby jestem recepcjonistka,ale robie tez i wydaje śniadania,więc jak jest ruch to od tej 8mej do 14tej jestem na nogach,bo nim sprzatne wszystko...To tej robocie na+ daje :wink:
No i wczoraj wyjełam ciuszki wiosenne ,które ostatnio 2lata temu nosiłam!!Pasują i tak młodziej sie poczułam!!
Wczoraj dietka dobrze szła. W pracy serek wiejski, dwa jabłka i malusia marcheweczka w domku suróweczka z sosem czosnkowym i przed siłownią batonik z musli.Dzisiaj do pracy zabrałm Aktivie, dwa jablka i batonika z musli (102kcal), a na obiadek trzeba jakieś mięsko wszamać....i koniec mojego menu na dzisiaj!
Czekam na mamke (az sie zmobilizuje) i zaczne z nią kopenhage! No i moze wreszcie pójdzie ze mna na ta siłownie, bo tak samej to smutnawo.
Juem nie wiem czy bym wytrzymała na tym steperze godzine to tak jak byś wchodziła w ciężkich butach po schodach.
MOBILIZACJA DO ODCHUDZANIA PRZYSZłA JAK GROM Z JASNEGO NIEBA, kiedy wygrzebałam spodnie z zeszłego lata, oczywiście weszłam i sie nawet zapiełam, ale.... boczki sie wylewają, uda jak serdelki w opakowaniu no i wstrzymałam oddech aby sie zapiąć
:cry: koszmar!!
Zapomniałam napisać najważniejszego wróciłam do wagi TO NAJWIEKSZA PORAZKA, aż mi wstyd, zmieniam tikerek
No to ja ci powiem od jutra zaczynam diete głuuuuuuuuuupie 4 kg. Jak bym się streściła to 4 tygodnie ale mi się nie chce. Muszę zastanowić się nad sobą. Persik jak przeczytałam twój post to poleciałam przymierzać ubrania ale nie mam z tego tytułu żadnej motywacji. Chyba muszę kupić sobie coś eXtra ale zamałe.
juem sciągam tego denzela juz ponad godzine a tu dopiero 30%. Juz chyba nie poćwicze dzisiaj :P
sKARBIE JA MAM GORSZą ZAłAMKę TEN PLIK MA 5 CZęśCI NA JEDNą LINKI CI PODAłAM DRUGą NIE ZDOBYłAM A TRZY PODAJE NIżEJ
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Dance it out.avi http://www.megaupload.com/?d=RZKI4OSC
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Chill.avi
http://www.megaupload.com/?d=UMP0OMCR
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry-heat
http://www.megaupload.com/?d=UPK64PTM
cO PRAWDA NIE PO KOLEI. TRZEBA DOBRAć JE DO SIEBIE. i TU JEST TRAGEDIA śCIąGNęłAM HEAT I DANCE IT.. ZROBIłAM WYTNIJ WKLEJ I MAM WIELKI GUZIK PRZESZUKAłAM CAłY KOMPUTER I NIC. DIABELSTWO śCIąGAM OD NOWA. IDE POćWICZYć BO SIę CHYBA POPłACZE.
Ja myślałam,ze to tylko jedno, a tu prosze jeszcze tyle. Ile trwaja te hopki, ćwiczysz całość Juem?
Mi komputer w domku tak zamula, ze z trzy dni bede to sciagać, ale ważne ze później sobie poskacze. Juem napisz jak wygladają te Ja myślałam,ze to tylko jedno, a tu prosze jeszcze tyle. Ile trwaja te hopki, ćwiczysz całość Juem?
Mi komputer w domku tak zamula, ze z trzy dni bede to sciagać, ale ważne ze później sobie poskacze. Juem napisz jak wygladają te hopki - męczysz się?
Jak dietkowanie Babeczki, u mnie wczoraj był tak jak planowałam - dobrze idzie (NIE ZAPESZAć)
Dzisiaj czeka mnie sprawdzian, bo szefowa ciasta naprzynosiła m.in piernik i sernik. Jak patrze na ten talerz to widze swoje odbicie w superanckich letnich spodenkach http://img20.imageshack.us/img20/1432/swinki220sv.gif
"Bums & Tums"
http://www.megaupload.com/?d=AEB08V5Z ostatnia część.
Na kompie mam 4 części ostatnia mi się ściąga całość ma ok 70 minut. Na rozgrzewkę na początek ćwiczyłam jedną część od dzisiaj zamierzam całość. Cały czas skakanie ruszanie tyłkiem. Mi daje w kość porównać to można do biegu z przeszkodami. No ale dużo zależy od kondycji ty masz napewno dobrą o siłkę. U mnie z tym słabiej po 3 minutach dostaje zadyszki ale ćwicze dalej. Myślę że jakbym ćwiczyła codziennie przez miesiąc zobaczyłabym niezłe efekty-ale o tym się przekonamy...http://img124.imageshack.us/img124/8...00000004kl.gif[/code]
No to Juem damy rade na pewno. Wracam do domku i zaczne ściągać, to w niedziele może juz bedzie całość. Też myśle, ze jak bedziemy konsekwentne to bedzie widać efekty, ja tak sie zastanawiam kiedy znajde czas, bo od maja hopki i jeszcze siłka - CHYBA ZANIKNE HAHAHAHA
Kurcze ja w weekend szkołe mam, a taka ładniutka pogoda sie szykuje, mam nadzieje ze słoneczko mnie nie skusi....spacerkiem ?
Juem, a jak z dzisiejszym jedzonkiem Ci idzie, bo jescze sie nie pochwaliłaś? Kwiatuszku, a Ty jak tam żyjesz, też za okna widzisz jak pięknie za oknem. Ja jeszcze 45 min. i wreszcie zobacze słoneczko
NO z jedzeniem musze przyznać dobrze wczoraj byłam na odwyku słodyczowym jakoś przetrwałam dzisiaj jest już lepiej już nie trzęse się jak widze ciastko czy czekolade. ale nie chwal dnia przed zachodem słońca.
A u ciebie jak??????
Kwiatuszku jak wyszły włoski???????