a mnie nie obchodzi czy ona jest szkodliwa czy nie, ważne jeśli schudnę, bo herbata mnie przecież nie zabije. zresztą dawno przestałam się przejmować takimi pierdołami jak konsekwencje zdrowotne. wiem, że jednak powinnam, ale nie mogę sie zmusić.

w każdym razie, la karnitę piłam i było bardzo dobrze. w ogóle, l-karnityna jest wspaniała, jak macie możliwość kupienia w tabletkach to polecam. na mnie działa - ok 20 dni stosowania i tłuszczu na brzuchu 2/3 mniej, a powiem że ćwiczyć to ja nie przepadam.

no.