Czytałam, że dieta bezglutenowa jest bardzo skuteczna. Ale z drugiej strony, źródłem glutenu są między innymi pszenica, żyto. Czyli zero pieczywa. Wydaje mi się to strasznie radykalne i trochę sobie tego nie wyobrażam. Bo jak to tak bez chlebka ziarnistego. Czy ktoś z Was ją stosował?
Zakładki