-
głodówka.... nie tylko nie to!!!!!
założyłam takie forum aby przestrzegać innych o głodówkach. wy też piszcie co o tym sądzicie i jaka według was dieta jest najlepsza.. papapa
-
Coś takiego to dieta dla anorektyczki, widziałam kilka zdjęc - nie za ciekawie to wyglada :/ . Ja to nawet wole nie probowac bo pewnie skonczyło to by sie nalotem na lodówke. Ostatnio to na 1000 cięzko mi wyrobić
-
-
to znowu ja. czy ktoś z was miał takie doświadczenia z full głodówką????
-
jeśli chcecie trochę pogadać o odchudzaniu i w ogóle o wszystkim piszcie. na pewno odpiszę . moje gg : 800922. buziaczki
-
G-Ł-U-P-O-T-A
Po prostu głupota.
To nie jest odchudzanie, tylko wyniszczanie się. Jo-jo to akurat najmniejsza wada takiego odchudzania O wiele gorsze są :
brak miesiączki
złe krążenie, objawaiające się m.in. zimnymi dłońmi i stopami, filetowymi lub niebieskimi paznokciami i i sinymi ustami, uczucie zimna
wypadanie włosów
łuszcząca i sucha skóra
zwolnienie czynności serca i tętna
wzdęcia, zaparcia
osteoporoza lub jej początkowe stadia
bezsenność
drażliwość, nagłe napady smutku, rozpaczy
kompulsywne zachowania (szczególniew jeśli chodzi o jedzenie), często zachwania agresywne
ogólne poczucie beznadziejności, depresja, obwinianie siebie, bardzo niska samoocena
odizolowywanie się od ludzi
i anorektycki mająą zniekształcone narządy, zewnętrzne i wewnętrzne np. przez to, że nie ma dostatecznej ilości hormonów itp.
brak siły i chęci na cokolwiek
Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy, ale to chyba wystarczy, żeby zniechęcić do głodzenia się.
A wtedy nawet jak się zje pomidora to można czuć się przejedzonym. A wiecie czemu? Bo narządy już ledwo funkcjonują.
-
Zaczełam się odchudzać w połowie pażdzierniaka. Skończyłam w święta . Schudłam 10 kg, i co z tego...? wszystko wróciło... ponadto wystąpił zanik okresu, wypadanie włosów, izolowałam sie od rodziny... wszystkim (sobie samej także) wmawiałam,ze wszytsko jest ok.. jednak nie było... myślalałam,ze jestem na diecie 1000 kcal (jednak tak nie było..po przeanalizowaniu dochodze do wniosku,ze to nawet nie bło 500) sniadanie płatki z mlekiem, obiad owoc lub kefir... Gdyby nie święta pewnie było by ze mną źle. Chciałabym teraz zapanowac nad atakami obżarstwa. Wiem,ze ktoregos dnia powiem temu wszystkiemu STOP i znow zaczne sie odchudzac, na poczatku niewinnie a pozniej znow strace kontrole... jak ktos to wczesniej okreslił "tkwie w błednym kole"..i najbradziej boje sie ze najgorsze jeszce przedemną . Bo od znow zaczynam powoli sie ograniczac.... coraz mniej... az wkoncu na samym jogurciuku... pozniej po kilku miesiacach przyjdzie "tłusty miesiac" i znow od nowa... albo mi sie wydaje alba ja juz w cos "wpadłam"...
-
post hypnotic to najlepszy przyklad na to jakie mozna miec doswiadczenia- tylko takie- z jedzeniem po 300 dziennie. ja mialam przygode z kopenhaska i wielkie jojo i brak okresu. podziekowalam. wolalam sie juz nie odchudzac. tyle sie tu napiszemy o glupocie zwiazanej z " dieta" tego typu a ty sie pytasz o doswiadczenia?
-
Diety są bardzo niebezpieczne. Ja np. odchudzałam się rozsądnie. (przynajmniej tak mi się wydawało) efekt brak miesiączki... Na szczęście wszystko wróciło do normy. Nie polecam gubienia kilogramów na szybkość. U mnie przynajmniej nie było efektu jojo. Zgubiałam 10 kg. i tak już zostało.
-
Jeden prostu wniosek: NIGDY RZADNEJ GŁODÓWKI!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki