-
xixatushka69 u mnie jest tak samo Najpierw jeden, to jeszcze odkroje z drugiego, to jeszcze i tak z 3 zjem Ale trzymamy się! W czwartek jemy tylko jednego!!!
-
xixatushka69 u mnie jest tak samo Najpierw jeden, to jeszcze odkroje z drugiego, to jeszcze i tak z 3 zjem Ale trzymamy się! W czwartek jemy tylko jednego!!!
-
paczek obowiązkowo. z marmoladką oczywiście i lukrem - tradcyjny
-
ja ten pieczony, ale nie czuje różnicy pomiędzy takim a smażonym.
Jeśli będzie to kupie z adwokadem w środku i w czekoladzie, jeśli nie z różanym nadzieniem posypany cukrem pudrem
-
mi pączko obżarstwo nie grozi z jednego powodu - w Krakowie pączki sa z róża czyli fujjjjjjjjjjj. Więc moze jakis z jabłkiem czy małą słodka drozdzóweczke czy ciasteczko :P i najwazniejsza rzecz jak pączek to nie w tłusty czwartek, bo wtedy sa najgorsze gnioty - ida na ilość a nie na jakość niestety
Pozdro
-
ja planuje zjesc jeednego ,ale co z tego wyjdzie nie wiem I mam dyllemat jakiego zjesc bo teraz jest tyle tych paczkow ze
-
no i nadszedł sądny dzień
zjem sobie jednego pączusia jak wrócę ze szkoły znam swój umiar i na jednym się skończy zresztą kupię tylko jednego więc więcej nie będę miała jak zjeść
miłego szamania pączusiów tym które świętują i dużo silnej woli tym które świętować nie będą!
-
W sumie jesli takiego pączusia potraktujemy jako kolacje, popić gorąca herbatka i zero wyrzutów.
Pozdrawiam
-
Tylko może nie koniecznie po 19...
Ja zjem po 18, jak przyjedzie mama
-
ja potraktowałam mojego "przydziałowego" pączka jako śniadanie zjadłam ok 11 w szkole i koniec na dziś ze świętowaniem a na liczniku dopiero 800kcal (jestem na 1200) więc jest ok myślałam, że będzie gorzej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki