Wątek: Watek dla "zagraniczniaczek" :)

Dzikie jeszcze raz

Teraz spie jak mis zima..wczoraj poszlam o 8 spac i tak wstalam o 11..
Nie wiem czemu tak jest ale moj organizm nie jest wogole glodny, staram sie wpychac na sile jedzonko, ale czasem po kilku lyzkach odpycha mnbie i nie moge wsadzic nic wiecej...mam nadzieje ze to minie...

Zamieszczone przez Kinga_22

mam nadzieje ze to minie...

Minie Moja kolezanka przez pierwszy miesiac schudla 5 kilogramow bedac w ciazy. Lekarz kazal jej tylko duzo pic i mimo ze nie mogla jesc to kazal jesc lekko i zdrowo ale sie nie przejadac A potem jak zaczela ) Truskawki na zmiane ze sledziami Mnie cofalo

nie no... ochota na wloskie przysmaki jest silniejsza ode mnie... jestem znow kilo do przodu(58kg) ratujcie!!!!
jak sobie radzicie z jakimis super kalorycznymi potrawami, bez ktorych nie mozna sie obyc w krajach w ktorych jestescie???

Zamieszczone przez rudakotka

To ja sie pochwale swietna rzecza w tutejszych sklepach. Prawie wszystkie towary (zywnosc) maja na opakowaniu wypisana wartosc odzywcza Wiec nie musze sie bawic w liczenie i kombinowanie

tez jestem w Londynie od ok pol roku, i tez to miasto tak na mnie dziala( przybylo mi tu i uwdzie(
ale odkad jestem na diecie to bardzo przydatne sa wlasnie te dane na opakowaniach, to jest wszedzie i to jest super
pisza zawsze wartosc w 100 gr i dodatkowo w 1 przykladowejporcji, to naprawde pomaga

giulietta84 - badz twarda , faktycznie musi Ci byc nielatwo , powiedz sobie , ze moze byc gorzej - ja mieszkam w kraju pyyysznych serow i najlepszej na swiecie czekolady
pozdrawiam serdecznie

Zamieszczone przez giulietta84

jak sobie radzicie z jakimis super kalorycznymi potrawami, bez ktorych nie mozna sie obyc w krajach w ktorych jestescie???

Co moge to gotuje w domu (frytki na przyklad smaze na kilku kroplach oleju 1kcal ), co moge to odchudzam, w restauracji ku zdziwieniuy wspolbiesiadnikow potrafie kotleta serwetka oblozyc to samo z pizza robie, zawsze tego tluszczu troche mniej.

A czego nie moge odchudzic (nap deseru z bita smietana, budyniem, czekolada i truskawkami + brazowy cukier) to jem wmawiajac sobie jakis powod (ciezki dzien w pracy czy cos ) chociaz zadowolona nie jestem z tego


Gaju, witamy )

rudakotka, wiec ja stosuje niestety 2 wariant, chociaz do domu tez ''odchudzam'' dania... ale chodzilo mi bardziej o to, jak sie bronisz przed nie zjedzeniem czegos super pysznego, czy umiesz sie powstrzymac??jak?? ja nie potrafie..

Droga Giulietto-popatrz na moj suwaczek,mojwiek(po40-tce) i wyobraz sobie ze jestes w tym samym punkcie wiekowo-wagowym.....Jezeli to ci nie przemowi do rozsadku(hihi) to znaczy ze jestes zgubiona.....
A tak na powaznie -dziewczyny pilnujcie sie,bo nie zjedzenie porcji makaronu nie jest problemem,zgubienie 5kg tez JESZCZE nie jest problemem....Problem to mam ja!A tez kiedys wazylam 60kg i nie myslalam ze bede kiedys sloniem .Lepiej sobie zawczasu odmowic jeszcze jednej kanapki lub talerza makaronu...

hej, co racja to racja... ale czasami poprostu jak mi sie zachce czegos slodkiego, albo jakiegos makaroniku, to dopoki nie zjem, to nie moge sie na niczym innym skupic

Zamieszczone przez giulietta84

hej, co racja to racja... ale czasami poprostu jak mi sie zachce czegos slodkiego, albo jakiegos makaroniku, to dopoki nie zjem, to nie moge sie na niczym innym skupic

Mala porcyjka nie wystarcza?

Ja juz drugi dzien jestem grzeczna jak tylko Zero slodyczy i bialego chleba, byle do przodu