-
piwo ma najwiecej i nie polecam nawet najmniejszych ilości bo ma to fatalne skutki, takie picie co tydzin piwa robi z brzucha masakre
wodka ma najmniej kalori bo w 1 klieliszku 130
ja kupuje spirytus i rozcienczam z sokiem, dwa kubki i jest fajnie a dwa kubki to nie duzo
-
a ja tam pilam prawie co tydzien i jakos nie przytylam... wazne zeby nie jesc tuczacych rzeczy i nie popijac piwem
-
piwo samo w sobie ma pare tyś kalori i yje sie od niego czy sie je czy nie, znaczy tyje bruzch, robi sie maciek ktorego trudno sie pozbyć a po wodce tego niema
piwo ma wiecej wad nz zalet dlatego zrezygnowałam, zrestzą jak patrze na klezanke i jej brzuch ktora pije dluzszy cza co tydzień to mi sie odechciewa
-
no co ty opowiadasz duzy kufel piwa (500ml) ma 250 a wodka w 50 ml ma ich 110 przy czym piwo jest bardzo zdrowe na nerki
i wcale brzuch sie po nim wielki nie robi ja nie pilam piwa przez ponad miesiac i wcale mi brzuch po tym nie zmalal a teraz w sobote wypije sobie 3 w tygodniu staram sie byc na 1000 do tego 6 weidera i jakos chudne
-
)ja tam na diecie staram sie piwa niepić(chociaż sie zdarza,ale żaaadko),wódka za ciężka jest dla m,nie (szczególnie na drugi dzień ),a praktycznie co sobote pije czerwone wino wytrawne(nieraz orzeszków do niego poskubie i tylko od tego moge utyć...).
-
ja nie pije alkoholu, zazwyczaj
-
Piwa nieznosze, więc jeden problem z głowy
Wódka - okazjonalnie. Ale ostatnio mam jakos duzo okazji
-
gw1azda czy ci to podoba czy nie piwo tuczy najbardziej, ma najwiecej pustych kalori i najbardziej oddziałuje na brzuch ! tzw "maciek od piwa" powszechnie widywany u starszych panów, wiekiiiiii bebech od piwska
Ciemne pełne (butelka 0,33l) 250
Jasne pełne (butelka 0,33l) 230
Piwo słodowe (butelka 330ml) 152
Porter (butelka 0,33l) 300
tylko kto wypije 0,33ml wiec bedzie tych kalori z tysiąc
a wódka:
Wódka czysta (kieliszek 50ml) 110
-
Hehe, tylko Ci "starsi panowie z maćkami" nie jedzą sałaty do tego piwa tylko jakieś golonki i inne tuczące rzeczy :P
Mi chodzi o alkohol sam w sobie. Chyba skończę weekend na lampce wytrawnego winka
-
na temat piwa bylo sporo tutaj:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...077&highlight=
a ja i tak udowodnie, ze weekendowe pice nie przeszkadza w chudnieciu, wiem ile schudlam 2 lata temu, faktycznie jesli ktos pije codziennie po kilka piw do tego duzo wcina to na pewno przytyje (zazwyczaj tak wygladaja moje wakacje, choc w tym roku przez 44 dni nie ruszylam zadnego alkoholu a jadalam tyle samo i wcale nie schudlam)
dieta nie jest dla mnie kara tylko srodkiem do osiagniecia wymazonej wagi, wiec nigdy nie zrezygnuje z tego co lubie, owszem ogranicze, ale nigdy nie zrezygnuje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki