Według mnie najgorsze co mozesz zrobic to pouczyc rodziców. z doswiadczenia wiem. ze takie rozmowy nie maja sensu, bo mimo ze pokiwaja glowami i sie z toba zgodza to jak sobie pojdziesz to po prostu bedziesz be bo sie wtracasz a to w sumie nie twoja sparawa. nawet wykladowca z dydaktyki i pedagogiki powtarzal na zajeciach ze to jest najgorsze rozwiazanie. ja bym pogadala z bratem, ktory zrozumial ze pelna lodowka i wolny dostep do niej to nie wszystko, zeby prztlumaczyl bratu ze tak nie mozna, wlaczylabym tez do tego siostre. nie napisalas ile ma lat tylko ze tez ma troszke za duzo cialka. jako rodzenstwo powinni miec na uwadze dobro mlodszego- otylosc w tym wieku to po prostu zaniedbanie ze strony rodzicow.