Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27

Wątek: A kto ma taki problem jak ja i je, żeby "zagryźć"

  1. #21
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    qwerq, ja lubię ale jeśli obok lęży czekolada, to brukselka nie ma szans tak naprawdę nie lubię gotowanych warzyw, wolę surowe

  2. #22
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    tak ma kazy, najgorszy jest 1 tydzien diety,pozniej juz jest z gorki - czlowiek sie przyzwyczaja...

  3. #23
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixatushka69, a robisz coś z surowych warzyw oprócz sałatek? Jakich surowych warzyw urzywasz teraz, w zimie?

  4. #24
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    qwerq, z surowych to jem tylko pomidory i ewentualnie kapustę, no czasami marchewkę nie znoszę gotowanych warzyw no chyba że gołąbki, ale to już tylko pachnie warzywem

  5. #25
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aha, czyli ogolnie chyba mało warzyw. Nie no, bo myslałam, że jesz mniej więcej w takich ilościach warzywa jak ja (czyli bardzo dużych), tyle, że jakoś poradzilas sobie ciekawie z zimowym okresem i jadasz równiez surowe warzywa

  6. #26
    Nochalopalupagu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja na tłumienie głodu uwielbiam jabłka i marchewki dla mnie większym problemem niż czekolada są wieczorne wyjścia ze znajomymi do knajpki i... no cóż... kolejna zmora dla odchudzającego się człowieka: PIWO. jakoś nie potrafię się od niego powstrzymać, jak wychodzę do knajpy a to kurcze tyle pustych kalorii... uch... no, stwierdzilam, ze piwo, ok, ale nie więcej niż raz w tygodniu - bez bym nie dała rady, więc chociaż ograiczę się do jednego tygodniowo 5 dzień nie jem słodyczy - jestem z siebie zadowolona

  7. #27
    Nochalopalupagu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj 9 dzień, kiedy jestem w miarę zadowolona z trzymania się w moich postanowieniach. waga pokazuje 55 kg wlasciwie to mam dobra motywacje,bo bez niej pewnie rzucilabym sie na lodowke i pochlonelabym i ja i zawartosc trzymam kciuki za Was, trzymajcie i za mnie

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •