Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: A kto ma taki problem jak ja i je, żeby "zagryźć"

  1. #1
    Nochalopalupagu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie A kto ma taki problem jak ja i je, żeby "zagryźć"

    ciągle kurcze próbuję schudnąć, ale zawsze po jakiś dwóch dniach coś mnie napada i ze względu na zdenerwowanie nie mogę schudnąć, tylko pożeram górę jedzenia i mówię sobie "no dobra, dzisiaj dam sobie jeszcze spokój. od jutra". i tak co drugi dzień ma ktoś jakiś sposób na to?

  2. #2
    Olimpia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skąd ja to znam ciągłe od jutra
    Ja generalnie moge dietować długo ale jak przerwe to nie moge wrócic tylko codziennie mówie od jutra

  3. #3
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie jest dokładnie tak samo..
    Gdyby nie to byłam bym szczuplutka..
    Dieta szła by szybko, a tak..
    Nie jestem głodna a jem

  4. #4
    Madziul777 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2006
    Posty
    5

    Domyślnie A kto ma taki problem jak ja i je, żeby "zagryżć"

    Ja niestety też tego doświadczam

    Ale pocieszam się, że powodem jest sesja i stwierdziłam, że zamiat się podwójnie męczyć pozwole sobie jeszcze przez te kilka dni nieograniczać się tak rygorystycznie i podjadam lekko słodycze

    Ale jak sesja sie skończy wezmę sie za siebie
    Mi się wydaje, że najgorsze są 2-3 pierwsze dni a jak już się "wkręci" w rytm diety, to potem jest coraz łatwiej

    A pozatym może za szybko i za mocno ograniczyłaś kalorie?

  5. #5
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może
    Normalnie jadlam koło 2000a teraz 1000..
    Chce schudnąc 4kg do 26marca.
    Poprostu musze!

  6. #6
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja też muszę, ale więcej...

    wracam do długiej nieobecności. viva la dieta

  7. #7
    Nochalopalupagu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    bo właśnie to chyba jest najgłupsze... że ja nie jem z głodu, tylko z nerwów... potrafię zjeść przez cały dzień cztery małe posiłki po ok. 200-250 kcal, a kiedy przychodzi ostatnia jakaś przekąska ok. godz. 18... to zaczynam jeść jak nienormalna, chociaż wcale nie jestem głodna, ale jem, jem, jem... a później mam wyrzuty sumienia, że tyle zjadłam, i zagryzam to wszystko jeszcze jakąś "krówką", czy innym cukierkiem i znów jest kicha...

  8. #8
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    nochalopalupagu TO JA POWIEDZIAŁAM a na serio - też zachowuję się tak samo

  9. #9
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no i wczoraj się nie objadłam, a dziś....śniadanie jak na razie pięknie, oby tak dalej. nie damy się podjadaniu i objadaniu się

  10. #10
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Też tak czasami mam Przez 3 miesiące bardzo ładnie schudłam 10kg a później kilka wróciło ze względu na Święta, po których nie mogłam się już opanować Teraz od kilku dni staram się jeśc dietkowo a stałych porach i mieścić w 1000 kcal. Mam nadzieję, że wieczorne wilki z czasem miną. A jak im zaradzić?

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •