Wątek: DZIEŃ GDY WSZYStKO CO TUCZĄCE NIE TUCZY :D

Boshe jak ja zaczne wymieniać...
Pizza hawajska z kurczakiem albo dwie
pierogi ruskie albo z mięsem z tłuszczykiem i skwareczkami
kotlecik schabowy
zapiekanki mniam
lody włoskie z polewami najlepiej karmelowa ( dzisiaj sobie pozwoliłam aż na 2 włoskie! takie troche inne sopelkowe to chociaż troszkę mniej kalorii a tak samo pyszne)
sterte kopytek z tłuszczykiem
cheesburgery - tych to bym 10 na raz zjadła
drożdżówki z bitą śmietaną KOCHAM!
placki z jabłkami
począki, gniazdka
sermk, szarlotka, orzechowiec
chipsy lejsy solone albo te frytkoate
cistko z malinami z magdonalda
kanapki - bułki z furą dodatków w tym żółty ser
batony typu princessa, kitkat
płatki z jogurtem w wielkich ilościach
kurczak panierowany
fryteczki
bita śmietana z nesquikiem
mleko z ogromnymi ilościami miodu
czekolacy
babeczki drożdżowe
kebab
naleśniki
spagetti
gofry
rurki z bitą śmietaną


NIE MOGĘ! JA CAŁY CZAS MYŚLE O TAKIM JEDZENIU! I KIEDYŚ NIE WYTRZYMAM I SIĘ RZUCĘ NA TO WSZYSTKO!

już od paru dni chodzi za mną ciastko "firmowe", skrzydełka i nóżki porzadnie doprawione robione na grillu z frytkami. I jeszcze papryczki, ale peperoni, te słodkie i piwko tradycyjnie z soczkiem


apropo piwa, wczoraj po raz pierwszy spróbowałam Lecha Lite, i przyznam, że jest całkiem całkiem

a ja bym zjadla rafaello

ciasto drożdżowe z owockamiiii i kruszonką

smazone ziemnaickzi z ketchupem
bita smietane z nutella
cala paczke platkow ciniminis
duza bulke z margaryna , jakims fobrym mieskiem i majonezikiem
i moze racuchy z jablkami i casto drozdzowe z wisniami albo sliwkami
o makto bo zaraz sie rzuc ena cos do zarcia zmywam sie stad :P

Wieeeelki deser lodowy z Hortexu (3 kulki lodów, owoce, rodzynki, bita śmietana, polewa czekoladowa)
naleśniki z nutellą i brzoskwiniami w syropie
koktajl bananowy (z mnóstwem cukru)
kebab
pizza hawajska albo taka robiona przez moją mamę
batony wszelkiego rodzaju
ciasto pieczone przez moją mamę (najlepiej szarlotkę albo orzechowca)
pączek z toffi
frytki z solą, solą, solą

no jeszcze sporo tego, ale nie chce mi się już pisać...

oo tak wiem co to znaczy deser z Hortexu mmm az mi slinka cieknie...oprocz furyy!!! zarcia ,która już kiedys wypisałam to teraz zjadabym jedną rzecz... bułeczkę świeżą,chrupiącą,jeszcze ciepłą z masełkiem i śledzia w śmietanie ale takiego dobrego

WALCZYMY DALEJ I NIE PODDAJEMY SIĘ!!!

O Mmmartuuusia narobiłaś mi ta bułeczką smaka Ale oprócz tego zjadłabym też taka mięciutką chałkę z masłem mojej babci takim świeżym. Pyyyycha

oj dziewczynki robicie wielkiego smaka
ja bym dzisiaj zjadła pierozki z mięsem i skwareczkami lub frytki plus kotlet serowy i surówka a na deser bita śmietana z owocami i polewą

malutka1982 pyyyszny zestaw Aż ślinka się w ustach zbiera A ja do wieczora już tylko woda