Wątek: co jest gorsze !!??

no wlasnie co jest gorsze
weglowodany czy tluszcze!!

Cóz nie ma jednoznacznej odpwiedziedzi. Tłuszcze na dłuzej sycą, a węglowodany sa natychmiast spalane, a jeżeli nie zostana to sie zamieniają w tłuszcz.


Pozdrawiam

Chyba weglowodany sa gorsze. Przynajmniej tak mi sie wydaje:P Slyszalam ,ze sa doety ktore sa oparte jedynie na produktach wysokotluszczowych. Moja ciocia dzieki takiej diecie bardzo schudla a ma juz swoje lata(ponad 50)

Ja nie wiem co gorsze, ale bez węglowodanów żyć bym nie mogła. Więc wolę ograniczac mocno tłuszcze, a na węglowodany pozwalać sobie bardziej.

a ja myśle że wszystko jedzone w nadmiarze jest szkodliwe. Jeśli skomponujemy swoją diete tak aby zawierała baiłka, wegle, tłuszcze w odpowiedich dla organizmu porcjach to wszystko bedzie ok. na diecie i po niej. wszelkie zbyt duze ograniczenia kończa sie niestety jojo, a tego nie chcemy. Nalezy tak dobrac ilośc kazdego składnika by odpowiadało to naszemu konkretnemu organizmowi, by zaspokoić jego potrzeby ale chudnąc zdrowo i efektywnie. nie pytajcie jakie to ilości , bo tego nie wiem. wiem że w diecie trzeba zjeśc wszystkiego po trochu, pewnych rzeczy wiecej a pewnych malutko. i tyle.

ja zdecydowanie ograniczam bardziej tłuszcze. Zreszta po wizycie u dietetyka dostałam rade: jeśc więcej węglowodanów, mniej tłuszczów

po węglowodanach puchnę, nie tyję (jedynie jeśli jem w nadmiarze), a puchnę

jak wiadomo czlowiek musi spozywac dziennie wiecej wegli,ale nalezy jesc to i to, bo obydwa te skladniki sa niezbedne. oczywiscie nie mozna tez przesadzac. Nalezy trzymac sie zalecanej dziennej dawki i tyle.Jednak nie robmy glupiego bledu i nie ograniczajmy w obawie przed przytyciem,ktoregos ze skladniku zbyt mocno, bo odbije to sie na naszym zdrowiu! Dobrze jest za to zwracac uwage z czego pochodze te wegle i tluszcze. Inna wartosc ma tluszcz z np. z rybki a inna z boczku...

to zależy od twojego stylu życia...jeśli tylko trzymasz się diety, jedz wszystko, ale z umiarem. Jeśli ćwiczysz, bo nie chcesz stracić tkanki mięśniowej (wszytkie doskonale wiemy, że z dietą ją tracimy), przed treningiem węglowodany i nieco białka, OD RAZU po węglowodany proste (uzupełnienie glikogenu), a godzinę po ćwiczeniach posiłek białkowy. Ale każdy musi się wsłuchiwać we własny organizm. Uwaga - osobom, będącym na diecie zwykle trudno rozpoznać te sygnały w odpowiedni sposób