no wiec wlasnieZamieszczone przez xixatushka69
no wiec wlasnieZamieszczone przez xixatushka69
znów zachęta???
nie, ja rozumiem, o co ci chodzi, po prostu tak dziwnie to sformułowałaś :P
zabrzmialo(!) zlowsliwie? nie to mialam na celu
A skąd wiesz, czy na ciebie podziała?
A tak serio to takie propozycje mogą być niebezpieczne gdy ktoś sie zaangażuje a ma słabą psychike i np. bedzie mu szło gorzej, bo przecież wiadomo, że każdy ma swoje tempo chudnięcia i podejmie desperacki krok? No co ja tłumacze wiadomo o co chodzi
chodzi Ci o to, ze moge kogos wpedzic w depresje albo samobojstwo?
to ja juz sobie pojde
ja tak nie myślę. nigdzie sobie nie idź. odchudzamy się razem , ale nie rywalizujemy
No chyba nie aż tak ale raczej w głodówki, anoreksje, bulimie... Nie, że jakoś specjalnie tylko zwsze może się zdażyć jakiś desperat z nieodporną psychiką
Ale nie odchodż zawsze możesz tu liczyć na wsparcie Możemy razem porywalizować ale z pokusami
dobrze, nie pojde ;p
ale ja juz mialam tyle powodow do motywacji i zaden tak naprawde nie poskutkowal. A o czym Wy myslicie, jak w czasie diety widzicie tiramisu (przyład )?
Chyba przesadziłam i niechcący cie uraziłam Mam już taki wyczulony umysł na wszelkie podteksty mogace prowadzić do ED, więc sorki
"Zjem cie"
Zakładki