z tego, co wiem [chyba dobrze zrozumiąłam, jak nie, to muszę poczytać książkę z biologii],m fruktoza nie jest magazynowana, jeśli jednak nie zostanie wykorzystana przez organizm jak paliwo, rozkłada się na glukozę i wtedy owszem, magazynuje. ale sądzę, że np. łyżka miodku nie odłozy się, o wiele gorsze są ciastka i te wszystkie świństwa, które sa do nich dodawane.

tak mi trudno zrezygnować z coli light...musze się czymś truć ale jak sobie pomyslę,ze dla forsy zabija się powolną śmiercią ludzi, i ludzie to wiedzą...