Wątek: Kawa

Chyba wiem co to za mikserek widziałam taki w sklepie, może sobie kupię
Ja bym nie potrafiła zrezygnować z kawy... A może i bym potrafiłe, tylko że nie chce

własnie ja bym mogła pić kawe litrami .. bo mi to smakuje ..
ale to sa dodatkowe kcal to jest raz
a dwa juz na mnie 1 nie dziala ... wiec niezbyt nice :]
ale nie zrezygnuje z niej calkowicie :> tylko juz nie codziennie

Ostatnio, ze względu na pracę bez przerwy od 7 do 21, 7 dni w tygodniu (masakra) piłam 3-4 kawy dziennie, przedtem 1 na pół roku - po tygodniu myślałam, że umrę, bolał mnie brzuch, miałam bez przerwy kapcia w paszczy...bleh...mam uraz do kawy na najbliższe 3 miesiące

A ja wypiłam dzisiaj kawkę na sniadanie :P
Hymm chyba jednak przemogłam się do tej czarnej Aromatyczna, pachnąca pyszzna :P !

ja właśnie kawe pije, ofc czarną

jakies dziwne ciesnienie..musialam o tej porze

jak sobie pomysle o obozie w Hiszpanii .. i kawach mrozonych tam to aaaaaa juz sie nie moge doczekac

lubie to frappe z mleczkiem 2 % ... szkoda ,ze kawa taka " z wyzszej" polki jest wysoko kaloryczna :/


no a co do kawy to dosłownie wiecie ... codziennie pic to w sumie nie dziala jakos dobrze na zdorowie etc no ,ale na odwyku bede chyba pic hektolitrami herate zielona

Kawka z mlekiem i cukrem mniami... ale tylko raz na jakiś czas =] Generalnie nie pijam zewzględu na czerwoną herbate któa nie działa przy kawie tak jak należałoby a cio do herbatek to polecam czerwoną pu-erh cytrynowa od bio-activ =] oraz zieloną obie bardzo zdrowe choć czerwona wypłukuje niektóre witaminy ale to można uzupełniać =]

Bo czarna kawa jest najlepsza idę po swoją :P
No racja, w Hiszpanii to będą pyszne kawy a ja już tam jadę w sobotę
haha suuuper
Frappe to była moja miłość zeszłego lata... mam nadzieję że już w sierpniu nie bede sie odchudzać to zamierzam ją pić codziennie

jedziesz do Hiszpanii :>

jadę do Lloret de Mar, nie wiem czy coś Ci to mówi.
A Ty??? Też jedziesz?