tak tak. Nie tylko wolniej się starzejecie. Zaczyna się w dzieciństwie, strasznie wolno dojrzewacie w stosunku do nas i potem też do niczego wam się nie spieszy...
Zartowałam. Absolutnie nie uważam Cie za starego faceta!!!! Co też znowu!!!! Może i nie jestem obiektywna, ale subiektywnie zdecydowanie wolę dojżałych facetów. A skoro jak pisałam dojżewacie późno, twój wiek uważam za młodzieńczy!!!
Nie pogniewaj się na mnie że sobie tak żartuję!!!
A to że my szybciej chudniemy to nie zasługa tego że jesteśmy kobiuetami a tylko różnica w stosowanej diecie. Spróbuj sam przejść na 1000 albo lepiej na kopenhaską i zobaczysz że też nabierzesz tempa!!!
Ale nie namawiam do niczego. Każdy ma swoje tempo i powinien się go trzymać inaczej dieta stanie się nie do zniesienia. Ja wyznaczyłam sobie cel schudnąć 10kg do 10czerwca bo mam powód. Mam nadzieję że się uda.
Pa pa