-
jest jeszcze olej kukurydziany
Ja mam teflon, smaże sobie kurke bez panierki, tylko optaczam w przyprawki i jest git
-
najlepiej nie smażyć ja np smaże całkowicie bez użycia tłuszczu w garnkach z grubym dnem, są rewelacyjne. jednorazowo spory wydatek, ale służą już kilkanaście lat wiec się już zwróciły
-
Ja właśnie czytałam gdzieś, że na oliwie nie należy smażyć, tylko na innym tłuszczu roślinnym I co tu zrobić?
-
eee nie przesadzacie wy czasami z tymi tłuszczami?? przecież oliwa i olej są konieczne w diecie, ja sobie daję dziennie łyżkę lub dwie oliwy do potraw (w sumie) i nie mam z tego powodu ani grama wyrzutów sumienia. Nie stosuję panierki, nie jem frytków ani rzeczy smażonych w głębokim oleju. I nie mam zamiaru przejmować się ostrzeżeniami typu trujące substancje podczas podgrzewania. Jakbym w ten sposób miała podchodzić do jedzenia to nic bym nie jadła, bo wszystko jest szkodliwe, albo moze szkodzić jak się to zrobi w jakiś tam sposób.
Mi nic nie przywiera do folii, więc nie smaruję folii żadnym olejem. Właściwie to ja nie smażę, tylko duszę większość rzeczy i oliwę dodaję do duszenia. UWIELBIAM OLIWĘ Z OLIWEK i nie zrezygnuję z tej mojej łyżki dziennie.
pozdrawiam Ania
-
Kitola i bardzo dobrze,ze nie zrezygnujesz z tej lyzki oliwy dziennie. Tluszcze sa bardzo wazne w naszej diecie. Oliwa z oliwek jest naprawde zdrowa i koniecznie powinnismy ja uwzglednic. Zrezygnowac mozemy za to np. ze smalcu,masla,ale z oliwy nie. Chociaz faktem jest,ze najlepsza oliwa w postaci surowej. Podczas podgrzewania wydziela niezbyt zdrowe substancje,dlatego idealnie byloby w ogole nie smazyc na tluszczach,a oliwe uwzgledniacw menu,ale w postaci surowej dodajac ja codziennie do salatek. Oczywiscie raz na jakis czas cos tam mozemy sobie usmazyc,ale lepiej gotowac,dusic czy piec
-
Młody Aniołku, ja do duszenia dodaję tylko odrobinę oliwy, reszta idzie do sałatek, kiedyś to lałam oliwe bez opamiętania, ale teraz ta świadomość jak bardzo ona jest kaloryczna trochę mnie powstrzymuje, tłuszczów zwierzęcych, typu smalec, masło już od dawna nie jem, chociaż czasem troszkę masla lubię zjeść.
Nie uznaję natomiast margaryny w żadnej postaci, nie cierpię jej smaku ani zapachu, jeśli już piekę jakieś ciasto to kupuję masło śmietankowe, albo extra tylko jakieś tanie w promocji. Margaryna jest be, niedoble
Oleju nie lubię zbytnio, ale oliwę uwielbiam i ostatnio posmakował mi olej lniany, jakby orzechowy smak, fajny do sałatek.
I jeszcze raz uczulam was dziewczyny, tłuszcze są niezbędne, większość witamin się w nich rozpuszcza, nie mozna sobie nich odmawiac non stop!!!!!!!!!
-
do smazenia polecam olej z pestek winogron, nie wchlanai sie praktycznie do potraw, smaku i zapachu nie posiada prawie. i podbno nie szkodzi przy podgrzewaniu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki