Cytat Zamieszczone przez Veris1
To tak jak z ludzmi otyłymi, jak ktoś mowi: "Oj, zobacz..chyba troszkę przytyłaś" - myślimy sobie "Eee..nie jest tak źle", ale jak ktoś w końcu powie" Jezu Chryste...jesteś paskudnie gruba, jak świnia" wtedy myślimy: "Boże, nie pozwolę się już więcej nikomu tak poniżyć...zacznę działać, nie chcę nigdy więcej czegoś takiego usłyszeć".
ale tak nei jest ze wszystkimi tylko z ludźmi o silne psychice
zobacz ile jest dziewczyn otyłych choćby i na tymforum, które po uśłyszeniu podobnych słów na ulicy-nie walczą- NIE -wrecz przeciwnie ...zamykają się w domu i opychają... bo to dla nich jest za duze i za silne stwerdzenie, zbyt bolesne aby mogło pomóc

są ludzie którym potrzeba kopa ale są też i tacy którzy potrzebują głaskanai po głowie

podobnie z anorektyczkami-- nie ma jednakowych !!


moim zdaniem to JEST choroba, tak jak i otyłość ! i to nie tylko fizyczna- genetyczna--ale pw psychiczna.