dobra jesteś ! xD
boże kilo kiełabachy ? xD
Ty sobie nie stroisz zartów z nas ? xD
Wersja do druku
dobra jesteś ! xD
boże kilo kiełabachy ? xD
Ty sobie nie stroisz zartów z nas ? xD
a nie masz tak ze na idok kielbasy robi ci se niedobrze?? a co do melczka to uzywam je jedynie do robienia koktajlow tzn moj chlopak robi te koktajle ktore sa pyszne ;)
Nie to jest prawda :wink: Bobus 89 - heh to jest dziwne bo kiedys jak bylam jescze mala (i chuda przy okazji) zjadlam 2 paczki czekolady wedel gorzkiej od razu i od tamtej pory nie tknelam ani razu. Z kielbasa bylo inaczej - moglam jesc i jesc. Dopeiro kiedy jestem 3 tygodnie na diecie 1000 kcal i zoladek co nieco sie skurczyl na kielbase nie mam juz wcale ochoty, a moze tez dlatego ze jest goraco i nie ma sie ochoty na takie rzeczy.
al kielbasy sa strasznie tluste i bardzo kaloryczne! to co ty jedna dziennie w ramach obiadu?
chyba nie skumałaś bobuś.
kiedyś tak zjdała, teraz już nie je.
to moze od tego slonca :D ze wolno informacje przetwarzam :D
Bobus stojimy na podobnej wadze :wink:
tylko ze moja waga cos ostatnio nie chce sie ruszyc :(
czemu? a dlugo jestes na diecie ? Ja jestem rowno 22 dni i jakos sie wlecze to wszystko powoli :) Moze przejdz na 1200 zamiast 1000. Slyszalam ze zwiekszenie jedznia powoduje spadanie wagi na nowo. Byc moze to jest ten zastoj o ktorym tak czesto wszyscy mowia :wink: Tak czy siak warto dalej ciagnac ten wozek aby potem moc ogladac swietne efekty. 3maj sie i nie poddawaj. Pzdr ;*
no takie zastoje sie zdarzaja:/ tez taki mialam a jak zwiekszylam kcal to wszystko ruszylo;D