Wątek: Coś nie tak z licznikiem kalorii

Czesc mam chyba problem
Zjadlam dzisiaj jogurt DANONE Gratka (106.80 kcal) na sniadanie, 2 gołąbki z miesem i ryzem (108 kcal jeden, razem 216 kcal) jeden okolo 13 na obiad a drugi teraz , wypilam dwie herbatki System Slim Figura (2.64 kcal) i to tyle na dzisiaj... Wyszlo mi ze zjadlam dzisiaj 325,44 kcal a czuje sie strasznie najedzona i ciezka. Cos jest nie tak.

hmmm? czy to znaczy ze mam jesc wiecej?? ale po co jak moj organizm sie nie domaga wiecej?? czuje wystarczajaca sytosc...

Herbata to nie jedzenie

A ty sobie zmniejszałaś żołądek operacyjnie czy jak? Bo normalne to nie jest.

Po Twoim wskaźniku wagi wydaje mi sie ze dopiero zaczynasz diete... Bedzie Ci to jedzenie starczac przez góóóra tydzien. A potem organizm sam odbierze sobie niedobory energii atakami, glodu i bedziesz wchlaniac wszystko co stanie na Twojej drodze.

Jezeli prosisz o rade, to wierz mi zawsze jedz 1000-1200 kalorii. równomiernie rozlozone w czasie calego dnia. Jeze uwazasz ze jestes najedzona to i tak musisz dopelnic do 1000.Inaczej to jest po prostu nie zdrowe. Obiecaj ze juz nigdy nie zjesz tak malo.

Pozdrawiam

To co mówią dziewczyny to prawda. Nie schodź poniżej 1000 a nawet 1200. No może się zdarzyć taki dzień, że Ci się nie chce jeść. Ja tak mam w upał - wtedy zaczynam jeść wieczorem..

Yasminsofija ja wiem ze herbata to nie jedzenie ale to tez jakies kalorie, minimalne ale jednak . Żołądka nie pomniejszalam i wiem ze to jest nienormalne. Nie napisalam tego po to zeby sie pochwalic, bo nie ma czym, tylko po to by dowiedziec sie dlaczego tak jest. Chcialabym jeszcze zebys zauwazyla ze jestem tu nowa i nie liczylam jeszcze nigdy tak kalorii z wszystkiego co pochlaniam wiec nie wiedzialm ile jem. Przykro mi, ze podeszlas do tego tematu w sposob bardziej ironiczny niz pomocny . Mimo wszystko dzieki za odpowiedz

Vionow pewnie masz racje. Ja z reguły mam bardzo wolna przemiane materii i pewnie mam jeszcze w żołądku papu z wczoraj bo od dzis zaczełam, po raz kolejny i mam nadzieje na dluuugi czas, diete. Jest juz 20 wiec moze dzis juz nie bede jadla nic konkretnego tylko jogurt wcisne w siebie, ale od jutro OBIECUJE minimalnie 1000 kcal... moze zaczne od 1200 i powolutku zaczne schodzic do 1000 ale nie nizej . Dziekuje bardzo za madra i pomocna wypowiedz.
Pozdrawiam.
[/url]

Yanna z pewnoscią rowniez masz racje od jutra zaczynam 1200 kcal i bede sie tego trzymala minimalnie przez 2 tygodnie. Pozniej 1100 przez dwa i 1000 do konca Jak sie uda .
Dziekuje za pomoc pozdrawiam

Lezka24... Jeszcze tylko jedno Ci napisze i ide wziąć przysznic, i do łóżeczka na film

Powinnaś zrobić odwrotnie, Zacząć od 1000. Podietkować na nim koło miesiąca i co dwa tygodnie dodawać po 100 - 150. Tak będzie lepiej. W taki sposób później będzie Ci łatwiej wrócić do normalnego jedzenia. Niestety odchudzanie wciąga

I jeszcze jedna rada Nie licz tak dokładnie wszystkich kalorii, zaokrąglaj je. Nie za duzo oczywiście, ale tak z umiarem. Nie dodawaj do 1000 Małych przypraw lub plasterków świerzych ogurków, rzodkiewek, jakich używasz np. na śniadanie na kanapki.
Mają naprawde mało kalorii, wychodzi koło 0,5 kalorii na plasterek.

Miłego wieczorku życze i mam nadzieje że moje rady na coś Ci się przydadzą

Lezka sorry mam zły dzień.
Byc to przez poczatki diety i masz mniejszy apetyt ale staraj sie jednak jeść wieksze sniadnie i dobijac do 1000- 1200. Zobaczysz za niedługo że zrobisz sie głodna i jak wtedy nagle zaczniesz jeśc tysiac to organizm zwariuje. Powoli systematycznie zmniejszaj żołądek. Spokojnie i nie przejmuj sie kaloriami w herbacie czy przyprawie.