też kiedys nie rozumialam ale już kapuje.
On wczasie gotowania staje sie cięższy o nasiąka wodą.
Więc te 100g suchego które wsypalaś ma już o wiele więcej gram no ale kaloryczność tą samą.
Z tego co ugotujesz to może być nawet 500g (szczelam) kaloryczność dalej ta sama (woda nie ma kcal).
no i z tej masy bierzesz na tależ 100g i dlatego masz mniej kcal, bo suchego to by nie bylo 100g tylko np. 30 gram. On waży te 70 gram więcej bo to jest woda.
Rozumiesz>?
np. te 30 g suchego jest równe 100g ugotowanego.

( wartości rzeczywistych ile ma wody itp nie znam, po prostu szczelałam.)