Dziewczynki, a moze zamiast wyżeczeń odpuście sobie troche... Jedzcie wiecej
Oczywiśnie nie słodyczy, ani bardzo kalorycznych rzeczy, tylko owoców, warzyw, jogurtów. nadal liczcie kalorie, zeby nie wymknelo sie to z pod kontroli, ale tych dodatkowych rzeczy nie wliczajcie w limit... Mi zawsze taki tydzien wiekszego jedzenia dobrze robi waga 60,9
Popowdzenia i glowa do góry