Jeszcze jedno: lepiej siemie połykać wieczorem czy rano? Jak to jest?
Jeszcze jedno: lepiej siemie połykać wieczorem czy rano? Jak to jest?
tutaj temat cały o tym:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...&postorder=asc
oj pamietam ten temat ;P
burzliwa dyskusja była nat emat tego czy wliczać to w limit kaloryczny czy nie
to nie do końca tak z tym siemiem lnianym tzn. sposobem jego spożywania
wiem bo mój brat miał to zalecone przez lekarza i musiał to przyrządzać w następujący sposób:
wlać do garnuszka 2 szklanki wody (część wyparuje podczas gotowania) i wsypać 2 łyżki stołowe ziaren siemienia lnianego (czyli lnu) i gdy woda będzie bulgotać (wrzeć) gotować jeszcze 15 minut na małym ogniu
Taki napar pije się jeśli dobrze pamiętam 1-2 razy na dzień, po takim przyrządzeniu ma on konsystencję kiślu (podczas gotowania wytwarza się śluz który ułatwia załatwianie się) i wbrew temu jak to wygląda źle nie smakuje (pamiętam jak mówiłam bratu kiedy mnie namawiał bym spróbowała "błe to musi być nie dobre, wygląda..." itd. ale kiedy spróbowałam okazało się że nie jest wcale złe )
Zakładki