Kochane!! Pomocy!! Założyłam ten sam temat na forum "sukcesy..." ale jakoś małe zainteresowanie to wywołało a ja potrzebuje naprawdę Waszej pomocy

Już od baaardzo dawna staram się wychodzic z diety, bo jak widziecie moja waga jest taka jak powinna tzn. wacha miezy 49-48. czyli jest o.k. Ale nie moge teraz wyjsc z diety. Oczywiście nie przestrzegalam jej za barrrdzo ale jakoś poszły te kilosy. Teraz chce zaczynac normlanie zyc..a nie moge. Jak chce zwiekszyc kcal. to albo wyglada to tak, że jedego dnia mi sie uda (bardzo maaało ich było), albo daje taka dawkę kcal ze mam wielkie wyrzuty (nie jem słodyczy itp. tylko jakieś owocki, chrupie sobie np. chlebki chrupkie itp. ale to np. całe opakownie takie z 360-400kcal za jednym podejsciem i z policzeniem reszty jedzonka to wychodzi mi z 1500 albo więcej) i następnego dnia jem znów 1000. Dziś znów mi sie nie udało i pozarłam nawet nie wiem ile...
Może mi ktoś pomóc!! Najlepiej ktoś kto wychodził już z diety..bo ja sama nie dam rady chyba już