he he dobry temat. Ja flaczki szamie aby mi sie uszy trzesa, na szczescie moja mama nie przyrzadza ich zbyt czesto. A jesc nie lubie najbardziej szpinaku (odruch wymiotny), ale to chyba efekt diety kopenhaskiej, obrzydly mi tez brokuly. pozdrawiam
he he dobry temat. Ja flaczki szamie aby mi sie uszy trzesa, na szczescie moja mama nie przyrzadza ich zbyt czesto. A jesc nie lubie najbardziej szpinaku (odruch wymiotny), ale to chyba efekt diety kopenhaskiej, obrzydly mi tez brokuly. pozdrawiam
Zakładki