spotkałam się z mnóstwem opini na temat tysiaka i większośc opowiadała się za tym, że można na nim zostać max 1 miesiąc nawet na 1200 tylko tyle i trzeba z tego pomalutku wychodzić. ja na poczatku myslałam, ze jem 1000 a okazałos ię, że mniej, postanowiłam zwiększyć ilośc kcal. i zwiększyłam, przeszło 5 tygodni jestem na 1000 kcal i boję się JOJO weszłam na topic zasięgnąc rady. Może mógłby kto polecic dobry sposób na wychodzenie z 1000 kcal.? co by jojo uniknąć?
dodam jeszcze że jadłam 1000 kcal i się duzo ruszałam do 3h areobów dziennie, teraz będzie to max 1h areobów dziennie
Prosze o pomoc