-
--=myskowy tysiaczek=-- powoli powoli do celu...
witam serdecznie tych ,ktorzy zechcieli tu zajrzec .podziele sie z Wami moja przeszloscia
mam 22 lata i odkad pamietam zawsze bylo mnie duzo.nie przejmowalam sie tym az do czasu 5moze 6kl. podstawowki...wtedy zaczely sie problemy ze zdrowiem,problemy z akceptacja innych,z poczuciem wlasnej wartosci.mam za soba podobnie jak pewnie wiekszosc z Was juz miliardy diet...niektore nawet zakonczone sekcesem efekt zawsze byl nietrwaly wiec wszystko w koncu zaczynalo sie na nowo...zamkniete kolo.w wieku 15 lat doszlo do tego,ze znienawidzilam sama siebie, postanowilam sie ukarac i przestalam jesc...nie wiem jakim cudem nie wyladowalam w szpitalu schudlam do wagi 50kg.Z przygody z anoreksja wyszlam dzieki pomocy najblizszych i zaczelam w koncu jesc... zaczelam i nie skonczylam
no i teraz widze tego efekty-71 kg przy 172 cm
...strasznie mi za siebie wstyd
jest ze mnie strasznie niecierpliwy grubasek i zawsze chce szybkich rezultatow.po raz kolejny wpadlam w pulapke
zalozylam pare dni temu temat pod poczatkowym tytulem 600-800-1000(cykl 3dni gdzie w pierwszym dniu je sie 600 w drugim 800 a w trzecim 1000 kcal i tak w kolko)
mialam tak jesc przez jakies 2 tygodnie.okazalo sie to bezsensem,glupota!!moj organizm zeswirowal.zamiast podkrecic metabolizm podkrecilam tylko moj apetyt na slodycze-stracilam spokoj jaki jest ogromnie potrzebny podczas diety zamiast brac sie do roboty nie wiedziec czemu wciaz szukam sposobow zeby skoplikowac sobie zycie i lapie sie jakis nowinek dietowych!!
1000kcal to jedyne zdrowe wyjscie na to by wyjsc ze swojej tuszy
ale nabroilam...chce juz trzymac sie diety ,bez zadnych wyskokow i bez glodzenia sie
CZARODZIEJKO Z KSIEZYCA i BUTTERMILK mialyscie racje
nie ma to jak tysiaczek
a potem bedzie moze nawet 1200
pozdrawiam i zapraszam do siebie
errare humanum est
-
Witam mysek )))
No rzeczywiscie 600 kcal to baaardzo malo i tak co 3 dni? Oj... rzeczywiscie niezbyt to fajne.
1000 jest najlepszy Ja dietkuje dopiero 2 dzien ale mam duzo sily! Rozlozylam sobie kalorie na 5 posilkow wiec w ogole glodna nie jestem
Bede tu zaglądac
Wytrwalosci w dążeniu do celu!
-
witaj Myah
wlasnie poczytalam sobie o Twoich zmaganiach z dietkowaniem duzo tego jedzonka przy 1000 prawda?? zjadlam wczoraj(pisze o wczoraj bo dzis mialam slodka wpadke ) na sniadanie i kolacje czarny chlebek z margaryna(ale tylko ociupinke)wedlina plus twarozek w zestawie na obiad pyszna grillowana piers z
malym ziemniakiem oraz pomiderem ,w miedzyczasie jeszcze jakis jogurt,owoce,plasterek sera light i pewnie cos tam jeszcze bylo i ledwo dobilam do 980
pije wode...duuuuuuuuzo wody dla zdrowia
bede rowniez Cie wspierac Myah
*** wspolnymi silami damy rade****
errare humanum est
-
He he... dla mnie to jest az szokiem ze dieta moze byc w sumie bezgłodowa
Najgorsze są tylko te bomby.. te pokusy co czychają na nas na kazdym kroku... słodkosci, fastfoody i wieczorne podjadanie....
Ja kolejny dzien (az 2 !) na +
-
nie wiem czy nie zmienie sobie mojego trikerka
czy ja zdolam wytrwac do 55 kg?W sumie 60 kg to dla mnie i tak fajny wynik bo musze przyznac mam kosciec po tacie-dosc duze grube kosci
no chyba ,ze zrobie dwa etapy
ECH tesknie za moimi wystajacymi obojczykami hehe
lece natrzec sie jakims paskudztwem bo godz temu uzadlila mnie pszczola
gratuluje 2 dni na dietce !! nie zauwazysz jak 2 przemieni sie w 22
-
-
czarny chleb z margaryna bakoma jogurtowy mix ,2 plastry drobiowej poledwicy duzo pomidora i papryki,herbata pu-erh(zawsze poprawia mi humor ) 2 golabki z sosem bez zasmazki,2 malutkie ziemniaki,talerzyk malin i nektarynka
to juz za mna
czuje sie swietnie i zaraz mam zamiar troche spalic-godzinka cwiczen na moj kregoslup czyli rozne wygibasy w bok w przod do tylu w dol i do gory
czarodziejko !! od razu mi lepiej nawet psychicznie po przejsciu na 1000
poza tym wiem,ze duzo osob je tak samo jak ja i maja niesamowite wrecz efekty!!
wierze ,ze tez stac mnie na to a jak !!
-
co dwa tikerki to nie jeden widze ,ze wiele z grubaskow dzieli sobie na cele posrednie i tak tez postanowilam zrobic.zawsze to fajniej 7+9 niz od razu16 prawda?
lepiej sie o tym mysli wiec moze bedzie choc troche latwiej
pocwiczylam dzisiaj 1 godzinke i mam zakwasy jeju ale ze mnie cienias
-
smutno mi,ze nikt mnie nie odwiedza
ale mam tez powody by byc zadowolona.po raz pierwszy w mym uslanym dietami zyciu trzymam sie 1000kcal a nie 600 czy 800 i jestem zadowolona.o dziwo daja sie zauwazac juz pierwsze efekty.spektakularne to one nie sa bo zaledwie0.5 kg w dol no ale po dwoch dniach moze to zasluga wyginania ,naciagania,wymachiwania-codziennie 1-1.5h
ech pisze sama do siebie...koncz wasc,wstydu oszczedz.ide z tej rozpaczy wypic dwie szklanki wody
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki