-
co z tymi słodyczami?
mam takie pytanko nie znalazłam na forum więc zakładam temat.
a więc hehe (nie zaczyna się zdania od więc )
czy można je wkońcu jeść czy nie?spowalniają przemianę materii i odchudzanie czy nie;(jeśli się zmieszcze w 1000kcal? i jak piwo?
jak np zjem sobie wase z czekodżemi to czy to już grzech? taka kanapka ma ok 50 kcal to chyba nie aż tak dużo.
boję się tylko, że poprostu nie schudnę!
bo gdzieś czytałam że jak się zje same słodycze a zmieszcze się w 1000kcla to i tak nie schudnę a znowu gdzie indziej że dieta może się składać tylko ze słodyczy ale się nie jest najedzonym
to jak to w końcu jest???
-
No nie popadajmy w skrajności - MOŻNA, byle tylko nie obżerać się.
Zresztą nie wyobrażam sobie całe zycie nie jeść słodyczy, a dieta ma być nowym sposobem na zycie, zmianą nawyków, a nie tygodniowym odmawianiem sobie wszystkiego.[/u]
-
słodycze=duzo węgli=niecacy
więc dieta złożona z samych słodyczy nie sprzyja chudnięciu
ale też go nie wyklucza.
tak na zdrowy rozsądek, to mądrze byłoby przyzwyczaić się do jednej, dość lajtowej słodyczy dziennie. A potem przy wychodzeniu pozostać przy tym słodkim i zbrodniczym nawyku.
Żeby po diecie nie było napadów na np. pół kilo czekolady : P[/url]
-
hehe no to dobrze jak troszku można zjeść.chodzi mi głównie o takie rzezcy jak np od czasu do czasu jakiś landrynek, albo tak jak dzisiejsze śniadanko czekodzemi z wasaalbo batonik musli.innych rzeczy nie jadam.ze słodyczy oczywiście.
no od czasu do czasu jakies piwko hehe ale żadko.a teraz kupiłam lecha lite.ma w 0,5 litra 155 kcal.
-
elo! ja sobie zjadlam batona raz w tygodniu, zeby jak skoncze diete nie zucic sie na slodycze od razu bo od jakiegos czasu ich tam nie jadlam to dziala wiec raz na jakis czas nawet wskazane jest zeby zjesc cos slodkiego
-
Uważam, że powinno się jeść wszystko, jednak z umiarem. Organizm wytworzył sobie specyficzne enzymy już na początku naszego życia. Enzymy te są wytwarzane bez względu na to czy spożywamy produkty z danej grupy czy nie. W wakacje rozmawiałam z lekarzem, który powiedział, że nie wystarczy jeść np. samych cukrów prostych z owoców czy miodu, tylko powinno się spożywać wszystkie grupy, czyli również sacharozę ze słodyczy. Wg niego nie spożywanie wszystkich grup może prowadzić do zaburzeń trzustki.
Tylko trzeba znać we wszystkim umiar
-
O ile łatwiejsze byłoby odchudzanie gdyby nie słodycze
-
własnie właśnie.te słodycze no i jeszcze inne pyszne rzeczy....pizza, frytunie.ahh się rozmarzyłam ale nie wolnohehe może kiedyś
-
we wszystkim trzeba znalezc umiar
-
kto w ogóle wymyślił takie świnstwa jak mcDonald czy kfc czy pizza!!!!
eh...ja sie dziś tym po krańce 5000 kcal nażarłam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki