Witam, wszedzie czytam zeby jesc ryz brazowy, albo dziki, wiec postanowilam ze sobie zrobie. Gotowalam go chyba z 40 minut (myslalam ze umre z glodu juz ), i nie wiem czemu w tym ryzu byly jakies twarde kawalki nie wiem czy to nie jakies luski czy cos w trym rodzaju. Moze zle go zrobilam albo byl beznadziejnej firmy (niestety nie pamietam jakiej), czy wy tez tak macie, prosze o odpowiedz bo wepchalam to na sile i od tej pory nie robilam bo bylo okropne.
Dzieki pozdrowienia