-
no włąsnie.
ja zgrzeszyłam.znowu....;( ciasto jadłam;(
BOŻE POMÓŻ MI WYTRWAĆ I NORMALNIE WYJŚĆ Z TEJ GŁUPIEJ DIETY!!!
ja chcę normalnie żyć jak człowiek!!!!nie opętanyhehe bo tak się teraz czuję chociaż dzisiaj lepiej.zjadłam ciasto i nie liczyłam kalorii
-
Kasia damy rada ja juz dziś szłam do lodowki zeby znow sie napchać ale powiedziałam sobie nie..
jutro moze mi sie nie udać ale dzis dałam rade wierze ze i Tobie jutro sie uda a takie ciasto raz na jakis czas to przeciez nie grzech powinnas sie cieszyc swoim orgrooomnym sukcesem i takie małe wpadki puszczac w niepamieć
-
ńa pewno sie nam uda!!! trzeba tylko walczyc;D
-
kurcze mnie wzieło przeziebionko i cały dzien mysle tylko co by tu zjesć bo ciagle jestem głodnaaaaaa
-
no to nie ciekawie jak przeziębionko.
słuchajcie ja chyba na tym 1200 tyje;(
jeszcz poczekam z obniżeniem kalorii ale jeśli to prawda to ja sie załamę chyba.zamiast zwiększac będę zminiejszać i będe 10 lat na tej diecie.dzisiaj mi wyszło więcej może dlatego że w kibelku nie byłam i się ważyłam.ale nie mogę iść do kibelka.zastój mam;(
-
Kasiula tak nie mozna przecoez wykonczysz swoj organizm..ja powoli zaczynam przegladac na oczy..wczoraj obliczyłam z ekiedy przechodziłam na diete moj organizm potrzebował ok 2700 kcal ja dawałam mu prawie 3 krotnie mniej..ja nie wiem jak on to przezył ale rozumiem teraz skad taki szybki spadek wagii
nie mozemy go juz wiecej maltretować i nawet jak przytyjesz te 2 kilo to chyba lepsze to niz przepłąciś to zdrowiem a potem nie daj Boże nadrobic kolejne 20 kilo
co do przemiany materii tez miałam ogromny problem ale dziewczyny super mi poradziły wypic na wieczór kefirek
ja pije co wieczór 400 nawt 500 600 g kefirku z siemieniem lnianym i jak tlyko otowrze oczka juz mnie pedzi a najlepszy jest do teo moj ukochany PIATNCA 0% który w 100ml ma tlyko 25 kcal!!!
-
ja piątnice też uwielbiam.mmmmmmmmi jego można pić bez wyrzutów wiem ze 2 kilo te jeszcze nic takiego.ale potem trzeba je gubic.bp to pół biedy jak przytyje 2 kilo i juz sie na tych 2 zatrzymam ale jak sie nie zatrzymam to wiesz......;(
ale sie looknietrza byc wytrwałym
jak ja sie ciesze ze tutaj można wam tak pomarudzić bo tak to nie mam komu;( bo mnie nie rozumieją
-
skad ja to znam jak komus zaczynam mowic to twierdza ze mam obsesje
-
rozumiem was doskonale, dziewczyny, bo sama też kiedyś tak miałam. teraz,na szczęście, to się skończyło! NIE LICŻE KALORII a chudnę, nie jem 1000 kcal, tylko więcej, ćwiczę co 2 dzień i nie mam żadnych wyrzutów sumienia, staram się nie jeść słodyczy, czipsów, nie podjadać. jem te 4-5 posiłków co 3-4 godz. bo wiem, że jeśli mam miec obiad o 13, będę głodna akurat wtedy, organizm się przyzwyczaił i to jest cudowne!
kiedyś na diecie 1000 kcal byłam 5 miesięcy, straciłam okres itp itd nie będę pisać wszystkich skutków, o piersiach już nie wspomnę...potem był cały rok obżerania się, senes i różne g**** ale w listopadzie postanowiłam zerwać z obżeraniem się, DIETĄ, głodówkami, przeczyszczaniem się, zadręczaniem, myśleniem o ty, jak y tu coś wpieprzyć, no i przestałam liczyć kalorie! było trudno, próbowąłam wiele razy, ale teraz już nie licze i JESTEM Z TEGO POWODU SZCZĘŚLIWA! naprawdę! nie boję się, że zjadłam za dużo [to niemożliwe, bo moje zapotrzebowanie to 2500, a najniższa dawka jakiej potrzebuję to 1600], nie musże sięmartwić, ile mi jeszcze zostało kalorii...jestem wolna...i chudnę
-
tez bym tak chciała...takie marzenie..chcioałabym tez jesc wiecej to kolejne marzenie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki